Nie w każdym stanie konsumenci zostawiają takie same napiwki. Ich średnią wysokość w całym kraju oszacowano na 16.4 procent, czyli tyle samo, co w Illinois.
Złe wieści dla pracowników na Hawajach; z najnowszego badania przeprowadzonego przez firmę Square, zajmującą się przetwarzaniem płatności, wynika, że klienci w tym stanie zostawiają najniższe napiwki w porównaniu do reszty kraju.
Średnia wysokość napiwku na Hawajach wynosi 14.8%. To o 2.6 proc. mniej w porównaniu do Idaho, gdzie klienci pozostawiaj najlepsze napiwki w kraju oszacowane na 17.4 proc. wysokości rachunku.
Firma Squre w swoich badaniach pod uwagę wzięła miliony transakcji dokonanych kartami kredytowymi i debetowymi w lipcu w ponad 2 mln sklepów w całym kraju, począwszy od małych firm po sieci typu Whole Foods. Jak obliczono, średnia wysokość napiwków w całym kraju wynosiła 16.4 procent, czyli tyle co w Illinois, Montanie, Georgii, Oregonie i na Florydzie.
Oprócz Hawajów w gronie miejsc z najgorszymi napiwkami, znalazł się Dystrykt Kolumbii (14.9 proc.) oraz stan Kalifornia (15.2 proc.), gdzie - jak podkreślają autorzy badania - zarobki są jednymi z najwyższych w Stanach Zjednoczonych. Z kolei w takich stanach jak Wirginia Zachodnia (17.3 proc.) i Mississippi (16.8 proc.) chociaż mieszkańcy mają niższe dochody, to zostawią najwyższe napiwki.
Monitor
