----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

19 grudnia 2017

Udostępnij znajomym:

W ciągu ostatniej dekady Hanah Jubeh stała się jednym z najbardziej wpływowych demokratycznych działaczy w Chicago i Illinois. 40-letnia mieszkanka południowego-zachodu Chicago, córka imigrantów z Palestyny, jest najlepiej znana z pracy z kandydatami wspieranymi przez związki zawodowe.

W ciągu ostatnich dziewięciu lat związki zawodowe zapłaciły za jej konsultacje ponad 2.64 mln dol. Jednak coraz bardziej zacięta walka wyborcza kandydatów w demokratycznych prawyborach na gubernatora zniszczyła niektóre relacje, które Jubeh miała z przywódcami organizacji pracowniczych.

Jej rola jako osoby odpowiedzialnej za zbieranie funduszy na kampanię Chrisa Kennedy’ego postawiła ją w bezpośrednim konflikcie z wieloletnimi kolegami z ruchu związkowego, którzy chcą, aby to J. B. Pritzker otrzymał w marcu przyszłego roku demokratyczną nominację.

Prawdziwy konflikt pomiędzy Hanah Jubeh, a jej byłymi przyjaciółmi i sojusznikami wybuchł w zeszłym tygodniu po tym, jak w biuletynie opublikowanym przez centralę związkową Illinois AFL-CIO - która udzieliła poparcia Pritzkerowi - uderzono bezpośrednio w samą Jubeh.

"Hanah Jubeh z P2 Consulting jest głównym doradcą kampanii Kennedy'ego odpowiedzialnym za zbieranie funduszy wyborczych. W oparciu o wcześniejsze kampanie polityczne, w połączeniu z tą, wiele osób, szczególnie w ruchu związkowym w stanie Illinois, poważnie kwestionuje jej zdolności do zarządzania kampaniami na skalę całego stanu“ - napisano.

Jubeh w rozmowie udzielonej dziennikowi “Chicago Sun-Times” powiedziała, że osobisty atak na nią w biuletynie "był niespotykany", ale już wcześniej spotykała się z podobną ostrą krytyką prywatnie, po tym jak przystąpiła do kampanii Kennedy'ego.

Udostępniła maila otrzymanego 7 października od Michaela Carrigana, prezesa Illinois AFL-CIO, który przesłał jej informacje prasowe na temat Pritzkera, w tym te dotyczące poparcia otrzymanego od Stowarzyszenia Demokratycznych Przewodniczących Powiatów w stanie Illinois.

Carrigan napisał do Jubeh: "Chciałem mieć pewność, że usłyszałaś tę wspaniałą wiadomość na temat J. B. (…). To, na dokładkę tych dwóch kiepskich zbiórek pieniędzy na kampanię pana Kennedy’ego, co tylko źle odzwierciedla twoje umiejętności”.

Jubeh uważa, że za tą krytyką krył się seksizm. Wcześniejsi doradcy ds. kampanii Kennedy'ego, którzy byli mężczyznami, pracowali ze związkami zawodowymi przed tym wyścigiem i w przeciwieństwie do Jubeh, nie byli przedmiotem takich ataków.

“On [Carrigan] wie, że może tylko prześladować kobietę. Gdybym była facetem, to nie byłoby problemu. Robią to, bo chcą, abym wycofała się z kampanii. Chcą, aby Chris Kennedy wycofał się, bo wiedzą, że może odnieść sukces” - stwierdziła Jubeh.

Hanah Jubeh jest byłym dyrektorem politycznym organizacji pracowniczej Chicago Federation of Labor (CFL) i nadal zajmuje się doradztwem dla CFL, czyli grupy związków zawodowych powiązanych z centralą AFL-CIO.

CFL popiera w demokratycznych prawyborach na gubernatora J.B. Pritzkera. "Hanah wykonała świetną pracę w ciągu ostatnich 10 lat. Byłbym nieuczciwy, gdybym powiedział coś innego” - stwierdził prezes CFL Jorge Ramirez.

Z kolei w liście wysłanym do Illinois AFLCIO liderzy związku Service Employees International Union Local 1 napisali, że "nieuzasadnione ataki Carrigana na Jubeh odzwierciedlają wrogość wobec kobiet”. Te związki zawodowe pozostaną neutralne w wyborach na gubernatora.

Sztab kampanii Chrisa Kennedy’ego zarzucił Michaelowi Carriganowi praktyki mające na celu zastraszanie kobiety. "Wzywamy go do przeprosin i mamy nadzieję, że kampania Pritzkera domaga się, aby ich współpracownik zrobił to samo" - powiedziała rzeczniczka kampanii Rebecca Evans.

Carrigan, prezydent Illinois AFL-CIO w poniedziałek wystosował oficjalne przeprosiny i zapewnił, że taki incydent już się nie powtórzy.

"Bardzo żałuję, że niedawne niekorzystne odniesienia do Hanah Jubeh i jej firmy doradczej P2, zostały opublikowane w biuletynie (IL State Federation News Update) (…). Pani Jubeh od wielu lat świadczy profesjonalne usługi dla wielu związków i wiem, że jej praca jest bardzo ważna" - stwierdził. Carrigan dodał, że w tym, co zostało opublikowane, nie było absolutnie żadnych seksistowskich intencji.

JT

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor