Osiem osób w wieku od 5 do 61 lat nie żyje, co najmniej siedem jest rannych, w tym 3 w stanie krytycznym – to wynik kolejnej masowej strzelaniny. Doszło do niej w sobotnie popołudnie w centrum sklepowym w miejscowości Allen na przedmieściach Dallas w Teksasie. Zginął również napastnik zabity przez policjanta.
Używający karabinu w stylu AR-15 napastnik to 33-letni Mauricio Garcia, który sympatyzował z grupami neonazistowskimi i białymi suprematystami – poinformowały osoby zajmujące się śledztwem.
Powiązania Garcii z tą ideologią podobno obejmowały posty w mediach społecznościowych, a także naszywkę na piersi z napisem „RWDS”, akronimem wyrażenia “Right Wing Death Squad” (Prawicowy Szwadron Śmierci), który jest popularny wśród prawicowych ekstremistów i grup białej supremacji.
Śledczy znaleźli kilka sztuk pistoletów i długiej broni oraz amunicję wewnątrz Dodge'a Chargera należącego do napastnika i pozostawionego w miejscu strzelaniny. Media poinformowały, że Garcia był w armii w 2008 roku, ale został usunięty z powodu nieokreślonych problemów ze zdrowiem psychicznym. Ostatnio mężczyzna pracował jako licencjonowany ochroniarz.
Do tej pory w 2023 roku doszło do co najmniej 200 masowych strzelanin w Stanach Zjednoczonych – 8 maja jest 128 dniem roku - zdefiniowanych jako incydenty, w których co najmniej cztery osoby zostały postrzelone lub zabite – według definicji podawanej przez Gun Violence Archive.
Jest to jednocześnie druga masowa strzelanina w Teksasie w ciągu nieco ponad tygodnia; we wtorek policja aresztowała 38-letniego Francisco Oropesę po tym, jak zastrzelił pięć osób, w tym 9-letnie dziecko, w miasteczku Cleveland w Teksasie 28 kwietnia.
Pomimo powtarzających się masowych strzelanin – rok temu 19 dzieci i dwoje dorosłych zostało zastrzelonych w Robb Elementary School w miasteczku Uvalde - Teksas stopniowo rozluźnia ostatnio przepisy dotyczące posiadania i kontroli broni.
Stany Zjednoczone są jedynym bogatym krajem o tak wysokim wskaźniku zgonów i obrażeń spowodowanych przemocą z użyciem broni palnej. Średnio 120 osób ginie codziennie w Ameryce od broni palnej, wliczając w to zabójstwa i samobójstwa, co daje w sumie około 43 375 zgonów rocznie.
rj