Według federalnych szacunków opublikowanych w czwartek, liczba zgonów na drogach ustabilizowała się w zeszłym roku po gwałtownym wzroście podczas pandemii. Liczby z 2021 roku były najwyższe od 16 lat.
National Highway Traffic Safety Administration oszacowało, że w 2022 r. na drogach w USA zginęło 42 795 osób. To spadek o 0,3% w porównaniu z maksimami osiągniętymi w 2021 r. (42 939), kiedy to agencja odnotowała największy kwartalny wzrost w swojej historii monitorowania ofiar śmiertelnych na drogach.
„Nadal stoimy w obliczu narodowego kryzysu ofiar śmiertelnych wypadków drogowych na naszych drogach i każdy ma do odegrania rolę w odwróceniu wzrostu, którego doświadczyliśmy w ostatnich latach” – powiedział w czwartkowym oświadczeniu sekretarz transportu Pete Buttigieg, którego departament obejmuje NHTSA.
NHTSA twierdzi, że departament wdraża strategie mające na celu zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych, co obejmuje ponad 800 milionów dolarów dotacji na pomoc społecznościom w projektach drogowych na obszarach o dużej liczbie wypadków.
Administracja podała, że w ubiegłym roku liczba zgonów spadła w 27 stanach i wzrosła w 23 stanach. Według szacunków Amerykanie przejechali również nieznacznie więcej mil w 2022 roku niż rok wcześniej.
Raport odzwierciedla, że „na naszych drogach jest zbyt wiele ofiar śmiertelnych” – powiedziała w rozmowie z CNN zastępczyni sekretarza transportu Polly Trottenberg.
„Tragicznie, liczba ofiar śmiertelnych naprawdę skoczyła w latach pandemii i niestety pozostała bardzo wysoka” – powiedziała Trottenberg. Zauważyła, że te liczby reprezentują „naszą rodzinę i naszych przyjaciół, naszych współpracowników, naszych sąsiadów i naszych rodaków w Ameryce”.
Liczba zgonów zaczęła rosnąć podczas pandemii koronawirusa, gdy zmieniły się wzorce podróżowania. Chociaż początkowo ruch na drogach spadł, policja w całym kraju odnotowała wzrost brawurowej jazdy, w tym przekraczania prędkości na drogach, które w normalnych czasach były zatłoczone. Wielu kierowców nie zapinało pasów bezpieczeństwa, a coraz większa liczba sprawców wypadków drogowych miała pozytywne wyniki testów na obecność opioidów i innych narkotyków.
Na początku tego roku stowarzyszenie Governors Highway Safety Association odnotowało wzrost liczby zgonów pieszych, nazywając to szczególnie niepokojącym i „kryzysem bezpieczeństwa na naszych drogach”. Grupa przypisała wzrost liczby ofiar śmiertelnych pieszych tym zmienionym wzorcom jazdy, a także projektom dróg i większej obecności na drogach ciężkich pojazdów, takich jak SUV-y.
jm