Wraz ze zbliżającym się Dniem Niepodległości mieszkańcy sąsiednich stanów obserwują napływ osób z Illinois, które przekraczają granicę, aby kupić sztuczne ognie.
Obowiązująca w Illinois ustawa od ponad 80 lat zabrania mieszkańcom stanu kupowania i używania fajerwerków, poza nielicznymi wyjątkami, takimi jak zimne ognie lub bomby dymne (smoke bombs). Złamanie prawa grozi grzywną do 2 500 dolarów.
Illinois jest jednym z zaledwie trzech stanów, które zakazują niektórych lub wszystkich fajerwerków, dołączając do Massachusetts i Vermont. W rezultacie stoiska z fajerwerkami w Wisconsin, Missouri, Iowa i Indianie przyznają, że za sporą część zakupów odpowiadają przyjezdni z Illinois.
Chris Brunson z firmy Mark's Fireworks w Evansville w stanie Indiana, z lokalizacjami w całym stanie, przyznaje, że na parkingu sklepu obserwuje stały strumień tablic rejestracyjnych stanu Illinois. Sherry Cheesewright, właścicielka Sherry's Fireworks w Clinton w stanie Indiana, powiedziała, że ma klientów z całego Illinois.
Chociaż użycie fajerwerków znacznie wzrosło w ciągu ostatnich trzech lat w całym kraju, liczba obrażeń spada. Analiza przeprowadzona przez Illinois Policy Institute wykazała, że liczba obrażenia spadła o około jedną trzecią w 2022 r. w porównaniu z 2020 r., pomimo ogromnego wzrostu sprzedaży fajerwerków.
Krytycy obowiązującego zakazu twierdzą, że stan traci pieniądze, które wydawane są w sąsiednich stanach.
jm
