Tak zwane "tiny houses", czyli miniaturowe domki mogłyby być rozwiązaniem problemu bezdomności w Chicago, a organizacja charytatywna Catholic Charities chce zbudować kilka takich domków na południowej stronie miasta dla weteranów - poinformowano we wtorek.
Rada miasta odbyła posiedzenie dotyczące miniaturowych domków, po tym jak alderman Edward Burke przedstawił rezolucję, aby miasto rozważyło takie rozwiązanie. Domki takie mają około 160 stóp kwadratowych i mogą zostać zbudowane w mniej niż dwa tygodnie.
Catholic Charities chciałoby umieścić siedem takich domów dla bezdomnych weteranów w kilku miejscach niedaleko ulic 78th i Emerald w dzielnicy Gresham, poinformowała Eileen Higgins, wiceprezes organizacji.
Domy byłyby umieszczone w pobliżu istniejącego kampusu organizacji oferującej usługi dla weteranów. Higgins powiedziała, że budowa takiego miniaturowego domku jest w większości przypadków znacznie tańsza niż odnowienie istniejącego domu, dodając, że weterani często wolą mniejsze miejsce zamieszania, bez konieczności utrzymywania większych rezydencji.
Jak na razie jest to tylko propozycja, ale Eileen Higgins powiedziała, że organizacja rozpatruje kwestie stref w rozważanych miejscach.
Anthony Simpkins, z działu planowania przestrzennego w Chicago, powiedział, że miasto jest także na wstępnym etapie rozważania, czy powinno zbudować wiele takich małych domków, aby zwiększyć liczbę atrakcyjnych cenowo mieszkań wokół Chicago.
"Czy to może być finansowane z publicznych pieniędzy? Czy powinno być tak finansowane?" - zastanawia się Simpkins. "Czy takie domki powinny znajdować się na działkach należących do miasta? A może nie? Jakie są elementy tego projektu? W tej chwili sprawdzamy wszystkie potencjalne informacje na ten temat".
Simpkins dodał, iż nie wie, czy miasto będzie miało jakiś alternatywny plan. "Wiem, że celem byłoby, aby zrobić to dobrze, niekoniecznie szybko" - powiedział.
Monitor
