----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

27 czerwca 2023

Udostępnij znajomym:

Stany Zjednoczone więźniów osadzonych w więzieniu Guantanamo poddają torturom – twierdzą kontrolerzy z Organizacji Narodów Zjednoczonych po wizycie w jednostce. Inspektor śledczy ONZ ds. praw człowieka, któremu zezwolono na pierwszą w historii wizytę od czasu utworzenia więzienia, w sporządzonym raporcie wskazała, że więźniowie zamknięci w Guantanamo poddawani są "nieludzkiemu i poniżającemu" traktowaniu. Nie chodzi tylko o więźniów obecnie odsiadujących wyroki, ale o wszystkich, którzy w tym miejscu na przestrzeni ostatnich lat się znaleźli.

Specjalna misja

Inspektor Fionnuala Ní Aoláin jako ekspert ONZ, w lutym spędziła cztery dni w Guantanamo. Wielokrotnie spotykała się z 34 więźniami, którzy byli wówczas przetrzymywani. Liczba przetrzymywanych spadła obecnie do 30, w tej grupie jest 5 więźniów oskarżonych o przygotowywanie ataków na Nowy Jork i Waszyngton w dniu 11 września. W 23-stronicowym raporcie ze swojej wizyty Ní Aoláin chwali administrację Bidena za otwarcie obozu na jej inspekcję i za gotowość do "zajęcia się najtrudniejszymi kwestiami związanymi z prawami człowieka". Ní Aoláin nie szczędziła jednak ostrych słów pod adresem traktowania więźniów i tego, co określiła jako ciągłą porażkę w stawianiu czoła amerykańskiemu programowi tortur wprowadzonemu w następstwie ataków terrorystycznych z 2001 roku.

"Po dwóch dekadach przetrzymywania, cierpienie osób zatrzymanych jest głębokie i trwa nadal. Każdy zatrzymany, z którym się spotkałam, żyje z ranami wynikającymi z systematycznych praktyk i bardzo złego przetrzymywania" – powiedziała podczas konferencji prasowej autorka raportu.

Co widziała?

W Guantanamo umożliwiono jej dostęp zarówno do obozu nr 5, w którym przetrzymywani są "wysoce wartościowi" oskarżeni o zamachy z 9/11, jak i do obozu nr 6, w którym przetrzymywani są pozostali więźniowie. Jak stwierdziła, warunki życia w celach zostały dostosowane do międzynarodowych standardów pod wieloma względami, w tym w zakresie zakwaterowania, warunków sanitarnych, żywności i wspólnych modlitw. Zatrzymani nadal byli jednak narażeni na "łamanie praw człowieka". Począwszy od oznaczania zatrzymanych - którzy nadal są określani przez cały personel Guantanamo po numerach seryjnych, a nie po nazwisku - po niemal ciągły nadzór i krępowanie ich podczas transportu na wszystkie spotkania z adwokatami. Inspektor ONZ zarezerwowała część swojej najostrzejszej krytyki dla faktu, że 19 z 30 zatrzymanych nigdy nie zostało oskarżonych o żadne przestępstwo, a niektórzy z nich byli przetrzymywani więzieniu przez dwie dekady. Powiedziała, że ich sytuacja jest przedmiotem "głębokiego zaniepokojenia". Problem został spotęgowany przez program tortur CIA po 11 września. Ní Aoláin powiedziała, że dalsze przetrzymywanie niektórych mężczyzn wynikało z "niechęci władz do stawienia czoła konsekwencjom tortur i innego złego traktowania, którym poddawani byli zatrzymani, a nie z jakiegokolwiek zagrożenia, które według nich stanowili". Inspektor ONZ przekazała, że stosowanie tortur było również "zdradą praw ofiar" i wezwała do przeprosin i gwarancji, że nadużycia się nie powtórzą.

Historia Guantanamo

Więzienie Guantanamo znajduje się na terenie Naval Station Guantanamo Bay – bazy Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych w Zatoce Guantánamo, na terytorium Kuby dzierżawionym przez Stany Zjednoczone. 11 stycznia 2002 roku rozpoczęło swoją działalność, ponieważ właśnie wtedy trafili tam pierwsi więźniowie. Guantanamo nie zostało jednak utworzone dla zwykłych przestępców. Powstało jako narzędzie walki z terroryzmem po tym, jak 11 września 2001 roku Al-Kaida przeprowadziła zamachy na World Trade Center i budynek Pentagonu. Zmieniała się liczba więźniów, ale nie zmieniały się praktyki stosowane przez służbę więzienną. Informacje o torturach pojawiały się już wcześniej, a byli więźniowie wytaczali administracji federalnej pozwy sądowe w tej sprawie. Także z tego powodu więzienie jest polityczną kością niezgody. Zamknąć chciał je były prezydent Barack Obama, ale finalnie do tego nie doszło. Podobnie było w okresie prezydentury Donalda Trumpa.

fk

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor