Departament Edukacji Stanów Zjednoczonych umorzy 39 miliardów dolarów w pożyczkach studenckich, aktualizując techniczne wymogi w ramach już istniejącego programu.
Zmiana, ogłoszona w piątek, pomoże ponad 804 000 pożyczkobiorców. Wprowadza się ją w czasie, gdy administracja rządowa poszukuje alternatyw dla planu umorzenia 400 miliardów dolarów długu studenckiego, który Sąd Najwyższy odrzucił w czerwcu.
Nowy plan uwzględnia większą liczbę płatności, które zostają aktywowane w momencie, gdy pożyczkobiorcy wpłacą równowartość 20 lub 25 lat płatności.
Plany oparte na dochodach pozwalają mającym problem ze spłatami pożyczkobiorcom na dokonywanie mniejszych płatności i różnią się od szeroko zakrojonych prób prezydenta Bidena związanych z łagodzeniem długów studenckich, które przekraczają obecnie 1 bilion dolarów.
Chociaż Biden napotkał na opór ze strony Sądu Najwyższego, administracja już umorzyła 72 miliardy dolarów pożyczek, na przykład dla studentów, których szkoły prowadzone wyłącznie w celu zysku zostały zamknięte.
Departament Edukacji poinformował, że rozpocznie powiadamianie uprawnionych pożyczkobiorców od piątku i będzie nadal identyfikował tych, którzy spełniają wymagane kryteria co miesiąc do przyszłego roku. Umorzenia rozpoczynają się w ciągu 30 dni po wysłaniu powiadomień na e-mail.
Po decyzji Sądu Najwyższego Biden zapowiedział, że administracja spróbuje opracować inny plan masowego umorzenia długów, korzystając z innych metod niż te odrzucone przez konserwatywną większość sądu.
Reprezentantka z Kongresu, Virginia Foxx, republikanka przewodząca Komitetowi Edukacji i Pracy, która sprzeciwia się umorzeniu długów, nazwała ogłoszoną w piątek zmianę "nielegalną" i "haniebną".
rj