Gubernator Bruce Rauner ogłosił w piątek stan klęski żywiołowej dotyczący powiatów Lake, McHenry i Kane w związku z powodziami.
Wcześniej w ciągu dnia Rauner odwiedził zalane tereny w Gurnee, gdzie wciąż podnosi się poziom wody i mieszkańcy przygotowani są na najgorsze.
Gubernator podkreślił, że choć nie pada już deszcz, sytuacja jeszcze nie jest opanowana. Ostrzegał mieszkańców, aby nie przejeżdżali i nie przechodzili przez zalane tereny, ze względu na ryzyko dziur, wirów i innych przeszkód, których nie można zobaczyć w ciemnej wodzie.
Ogłoszenie przez gubernatora stanu klęski umożliwia otrzymanie pomocy federalnej i stanowej, w tym pożyczek na usuwanie skutków katastrofy.
Władze Illinois poinformowały w piątek, że około 6,800 budynków zostało uszkodzonych w wyniku powodzi, a zniszczenia mogą być jeszcze gorsze w ten weekend, gdy do rzek spływa dodatkowo woda ze stanu Wisconsin.
Burze, które przeszły nad rejonem w tym tygodniu zostały opisane jako "powódź stulecia".
National Weather Serive przewiduje, że w sobotę poziom wody w rzekach Des Plaines i Fox River może się podnieść do rekordowego poziomu. Rauner powiedział, że to może skłonić lokalnych urzędników do ewakuacji niektórych dzielnic i obszarów.
Gwałtowne opady deszczu, które przeszły nad rejonem Chicago w środę, spowodowały brak prądu w tysiącach domów i zamknięcie wielu zalanych dróg. Straty mocy spowodowane zalaniem zmusiły w środę do ewakuacji szpitala Lake Forest na przedmieściach Chicago. W środę ze względu na zalanie, zamknięty został park rozrywki Six Flags Great America. Wiele osób musiało się ewakuować z zalanych domów, a wolontariusze pomagali w miejscach, gdzie walczono z żywiołem.
Monitor
