Pracownicy miejscy usunęli w tym tygodniu dwie tabliczki z napisem Trump Plaza, czyli nazwę honorowej ulicy imienia Donalda Trumpa. Prezydentowi elektowi został niegdyś dedykowany krótki odcinek ulicy Wabash tuż przed jego budynkiem Trump International Hotel & Tower.
Uchwałę w sprawie odwołania tej decyzji podjęli w ubiegłym miesiącu chicagowscy radni, bo nie spodobały im się m.in. komentarze Donalda Trumpa na temat przemocy z bronią palną w naszym mieście. W czasie kampanii porównywał on Chicago do „strefy objętej wojną”.
Uchwała radnych dotyczyła usunięcia dwóch tabliczek, na których widniała nazwa Trump Plaza, bo trzecią z nich nieznani sprawcy skradli już jakiś czas temu.
Przypomnijmy, że w przeszłości niektórzy radni oraz burmistrz Rahm Emanuel chcieli także usunąć napis „TRUMP” z wieżowca, którego właścicielem jest prezydent elekt, ale miejscy prawnicy uznali, że skierowanie sprawy do sądu może być zbyt skomplikowane.
Teraz pojawił się pomysł przedstawiony przez architektów, by w pobliżu budynku zainstalować cztery balony przedstawiające świnie, które zasłoniłby napis „TRUMP”.
JT