----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

24 kwietnia 2023

Udostępnij znajomym:

„Stosunki rosyjsko-amerykańskie są najgorsze w historii” – przyznają resorty dyplomacji obu krajów. To oczywiście konsekwencja rosyjskiego napadu na Ukrainę i pomocy przekazywanej przez rząd Stanów Zjednoczonych. Po wzajemnym wydalaniu dyplomatów, co jest niemal normalną sytuacją w przypadku trudnych kontaktów sytuacja komplikuje się z każdym dniem. Teraz narracja polityków i urzędników Kremla przybiera na sile, a wyraz temu dał m.in. szef rosyjskiego resortu dyplomacji, który spotkał się ze swoim kubańskim odpowiednikiem w Hawanie.

„Wszyscy rozumieją, że Amerykanie ogłosili „krucjatę” przeciwko Federacji Rosyjskiej, przeciwko jej uzasadnionym interesom, przeciwko rosyjskiej kulturze, rosyjskim tradycjom, wybierając nazistowski reżim w Kijowie jako grot włóczni i wprowadzając tam coraz więcej systemów uzbrojenia. Niech wszyscy zrozumieją, że jest to beznadziejna droga” – oświadczył Ławrow. Na odpowiedź długo nie musiał czekać.

„Hej Siergiej, Amerykanów nie obchodzi ani na jotę wasza kultura i tradycje. Nie marnowalibyśmy zasobów, niszcząc waszą kulturę, ponieważ nie dbamy o nią wystarczająco” – zwrócił się do Ławrowa w kolejnym wpisie amerykański dyplomata, Michael McFaul, który kierował amerykańską placówką w Moskwie w latach 2012-2014.

To tylko jeden z wielu przykładów

Ostra narracja resortu spraw zagranicznych FR jest zapewne odpowiedzią na ostatnie ruchy ze strony amerykańskiego rządu. Po pierwsze amerykanie przez tydzień zwlekali z wydaniem wizy samemu Siergiejowi Ławrowowi na szczyt Rady Bezpieczeństwa ONZ, który odbędzie się w Nowym Jorku. Pikanterii dodaje fakt, że pracom Rady od 1 kwietnia przewodniczy… Rosja. Jest jeszcze jeden problem, z którym będzie musiała poradzić sobie Rosja na szczycie. To brak obsługi medialnej.

Dziennikarze nie polecą

Stany Zjednoczone nie wydały wiz dziennikarzom rosyjskich mediów, którzy mieli towarzyszyć ministrowi spraw zagranicznych Rosji Siergiejowi Ławrowowi. Oznacza to, że w Stanach Zjednoczonych zarówno on, jak i cały resort dyplomacji będzie pozbawiony obsługi medialnej, co dla reżimowego przekazu ma znaczenie kluczowe.

„Nie zapomnimy, nie wybaczymy tego — powiedział Ławrow, który będzie przewodniczył kilku posiedzeniom Rady Bezpieczeństwa ONZ. „Kraj, który nazywa siebie najsilniejszym, najmądrzejszym, najbardziej wolnym i sprawiedliwym, stchórzył — skomentował Ławrow. Dodał, że "pokazało to wartość ich uroczystych zapewnień o wolności słowa".

Będzie odwet?

Rosyjska rządowa agencja RIA Nowosti, powołując się na źródło dyplomatyczne, poinformowała, że po incydencie "amerykańscy dziennikarze doświadczą dyskomfortu i niedogodności". Reperkusje Rosji już wcześniej dotykały zagranicznych dziennikarzy. Kilka tygodni temu reporter "Wall Street Journal" Evan Gershkovich, został aresztowany przez rosyjskie służby bezpieczeństwa. Rzekomo za działalność szpiegowską. Sąd w Moskwie odrzucił jego apelację, a w związku z tym Amerykanin zostanie w areszcie do czasu rozpoczęcia procesu. O jego uwolnienie apeluje zarówno amerykański rząd, jak i redakcji prasowe, radiowe i telewizyjne z całego świata.

fk

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor