Ceny gazu wzrosły w ostatnim tygodniu, ponieważ rafinerie zaczęły już wprowadzać droższą letnią benzynę, a także we względu na konieczność przeprowadzenia konserwacji w 2 rafineriach w Illinois.
Średnia krajowa cena za galon zwykłej benzyny wynosiła w poniedziałek $2.39, czyli o 6 centów więcej niż w ubiegłym tygodniu i o 35 centów więcej niż rok temu - według danych opracowanych przez AAA.
Illinois znajduje się wśród 10 stanów z najwyższymi cenami paliwa, osiągając już cenę $2.51 za galon, co oznacza wzrost o 9 centów w ciągu tygodnia. Ceny w samym Chicago wzrosły o 10 centów do $2.64 za galon.
Problemy z konserwacją rafinerii BP w Whiting w Indianie oraz Phillips 66's w Wood River w południowym Illinois spowodowały szybszy wzrost cen w naszym regionie - podała Beth Mosher, rzeczniczka AAA Chicago.
"Pięć stanów z rejonu Wielkich Jezior - Michigan, Illinois, Indiana, Missouri i Wisconsin - odnotowały najbardziej odczuwalne wzrosty cen gazu w całym kraju" - powiedziała Mosher. "Część z nich jest spowodowana problemami w rafineriach, które podnoszą ceny".
Rafineria Wood River, znajdująca się niedaleko St. Louis, jest w trakcie przeprowadzania planowanej konserwacji, a rafineria w Whiting doświadcza "drobnych problemów" w swojej drugiej pod względem wielkości jednostce destylacji ropy naftowej. Mosher powiedziała, że konserwacje rafinerii - planowane lub nie - najczęściej odbywają się właśnie podczas przechodzenia na gaz letni.
Najwyższe ceny paliwa w całym kraju mają Hawaje - $3.04 za galon, następna jest Kalifornia - $2.99 za galon - zgodnie z danymi AAA. Najlepszym pod tym względem stanem jest Południowa Karolina, gdzie kierowcy płacą średnio $2.11 za galon.
Poza letnim przełomem, trwające napięcia na Bliskim Wschodzie także doprowadziły do wzrostu cen ropy - podało AAA.
Monitor