12 grudnia z uczniami Polskiej Szkoły Sobotniej im. Mikołaja Kopernika w Niles spotkał się św. Mikołaj. Rozdawał uczniom prezenty na parkingu restauracji Lone Tree Manor. W ciągu dwóch godzin trwania mikołajkowej imprezy obdzielił prezentami blisko 200 uczniów, którzy wraz z rodzicami pomimo nienajlepszej aury podjeżdżali, aby otrzymać upominki i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.
„Pomimo trudnego czasu dla polonijnych szkół, mamy wspaniałych sponsorów, którzy nam pomogli w ufundowaniu tych paczek właśnie po to, żeby te nasze dzieci, które uczymy zdalnie, miały okazję spotkać się w realu, żeby mieli radość na ustach i mogli się cieszyć prezentami. Naszymi sponsorami jest Lowell Food, „Bacik’s Deli i Tomasz Wojdyła, właściciel tej restauracji, na parkingu której odbywa się to spotkanie. Trochę pada, ale Mikołaj jest osłonięty i obdarowuje uczniów, którzy wraz z rodzicami podjeżdżają samochodami” – powiedziała dyrektor placówki Bernarda Redlińska.
Św. Mikołaj, w którego postać wcielił się Jan Sołtys, miał do pomocy liczne grono kolorowo ubranych elfów. Ta rola przypadła paniom nauczycielkom. „Spotkania z Mikołajem w naszej szkole mają już ponad 40-letnią historię. Zawsze obdarowujemy uczniów świątecznymi podarunkami. Szczególnie teraz jest to bardzo ważne, gdy nauka odbywa się drogą internetową. W ten sposób łatwiej znieść tę rozłąkę. Chodzi o to, żeby w pamięci uczniów utrwaliła się tradycja wzajemnego obdarowywania się prezentami. Cieszymy się, że pomimo nauki prowadzonej zdalnie rodzice znaleźli czas i tak licznie przyjechali na to spotkanie, które zostało zorganizowane z zachowaniem pandemicznych obostrzeń” – powiedział Helena Sołtys, wychowawczyni klasy siódmej.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak