----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

15 marca 2022

Udostępnij znajomym:

Czyli przepowiednie z dalekiej przeszłości

Demokratyczne Chiny, plecaki odrzutowe, podróże na Marsa, znikający nacjonalizm, lasery, energia atomowa w każdym domu. Tak 2020 rok widzieli nie tylko pisarze science-fiction, ale również przedstawiciele różnych agencji federalnych i nauczyciele akademiccy. Ile się sprawdziło?

Czy łodzie podwodne sięgną dna oceanów? Który kraj będzie supermocarstwem? Czy planeta w ogóle przypominała będzie obecną? Takie pytania zadawano sobie przed laty myśląc o drugiej dekadzie XXI wieku.

"Wcale nie będę zaskoczony, jeśli na swoje 92 urodziny wybiorę się na przejażdżkę swym samochodem antygrawitacyjnym" - napisał w 1968 r. D.G. Brennan, naukowiec i matematyk.

Dobiegający powoli końca rok 2020 do najlepszych nie należał. Nawet gdyby nie pandemia, różniłby się znacznie od tego, co dawno temu przewidywali na dziś różni wizjonerzy.

- 100 lat życia

Futurysta Ray Kurzweil napisał w 1999 roku, iż w okresie kolejnych 20 lat średnia spodziewana długość ludzkiego życia przekroczy 100 lat.

"Skomputeryzowane czujniki wbudowane w zegarki, biżuterię, ubrania, mogące natychmiast zdiagnozować problemy zdrowotne i od razu polecić formę leczenia" - napisał 21 lat temu.

Nic z tego. O ile jego przepowiednie dotyczące takich urządzeń częściowo sprawdziły się - chodzi o popularne gadżety i aplikacje mierzące różne parametry naszego organizmu - nie przekłada się to na wydłużenie życia. Przynajmniej nie w USA.

Elderly man celebrating birthday

W 2019 r. średnia długość życia na świecie wyniosła 72.6 i z roku na rok jest nieco wyższa.

W Stanach Zjednoczonych, które od kilku dekad cieszą się wskaźnikiem wyższym niż średnia globalna, trend jest odwrotny. W 2019 roku średnia długość życia wyniosła 78.6 i przewiduje się, iż w tym roku spadnie do 77.1.

Dla porównania - w Japonii to średnio 84.3 lata, w Szwajcarii 83.3, w Hiszpanii 83.1.

- Komputery będą wszechobecne i niewidzialne

Ta przepowiednia w dużym stopniu sprawdziła się. Są wszędzie i pewnie bez nich świat zatrzymałby się na chwilę do ponownego uzyskania balansu. Choć nie są - jak przepowiadali wizjonerzy - pochowane w ścianach i pod podłogami naszych mieszkań, to miniaturyzacja sprawiła, iż zamiast nich widzimy smartfony, głośniki i czujniki.

Przewidywano, iż klawiatury będą niepotrzebne.

Udało się.

W tej chwili możemy obejść się bez niej. Głosowe porozumiewanie się z naszymi komputerami jest już niemal standardem. Możemy tak robić zakupy, pisać listy, regulować funkcje domowe.

101

- Nie będzie książek

"Papierowe książki i dokumenty będą używane niezwykle rzadko. Wszystko napisane i wydrukowane w XX wieku będzie zeskanowane i dostępne w formie elektronicznej" - przewidywano jakiś czas temu.

Na szczęście lub niestety, zależy to od punktu widzenia i indywidualnych preferencji - książki nie umarły. Rynek wydawniczy kurczył się w ostatnich latach, to fakt.

Ale jest poprawa! W 2018 r. w USA wydano 675 mln. papierowych książek, co przyniosło dochód w wysokości 26 miliardów dolarów - wynika z dorocznego raportu Association of American Publishers. W 2019 sprzedaż wzrosła o 1.1%, choć przyniosła o 0.35 mld dolarów mniejszy dochód.

99

- Śledzony będzie każdy nasz krok

Przewidywano, iż prywatność jednostek będzie poważnie zagrożona. Niestety, w większości przepowiednie te sprawdzają się. Może jeszcze nie każdy krok, ale nasze działania, preferencje i sympatie są skrupulatnie notowane.

Śledzi nas własny smartphone przeglądarka internetowa, nawet czasami własny samochód. Większość dorosłych Amerykanów uważa, że nie można przeżyć jednego dnia, by gdzieś nie odnotowane coś było na nasz temat - wynika z badania Pew Research Center. Większość sądzi, iż zbieranie danych przez korporacje to większe ryzyko niż płynące z tego korzyści.

- Będzie 8 miliardów mieszkańców Ziemi

Prawie. W tej chwili to 7.7 mld., czyli wciąż nieco brakuje. Raport ONZ z czerwca tego roku mówi, że liczba mieszkańców naszej planety wzrośnie o kolejne 2 miliardy do 2030 r. Wcześniej, bo w 2027 roku, Indie przegonią Chiny pod względem liczby mieszkańców, stając się najludniejszym krajem na świecie.

Crowd of people walking on the busy city street.

- Chiny będą największą ekonomią

W 1997 r. dwaj futuryści Peter Schwartz i Peter Leyden opublikowali pracę na ten temat. Przewidzieli wówczas, iż do 2020 r. Chińska gospodarka będzie największa na świecie.

Byli blisko. W ubiegłym roku Chiny wciąż znajdowały się na drugim miejscu za USA, choć z coraz mniejszą różnicą PKB (GDP). Powszechnie ocenia się, że do 2030 roku USA wyprzedzą pod tym względem nie tylko Chiny, ale również Indie.

US one hundred dollar bills surrounding against China Yuan note

- Autonomiczne pojazdy

Pierwsze samochodami tego typu miały miejsce pod koniec lat 90. Wówczas oceniano, iż przez kolejną dekadę zostaną dopracowane i pojawią się masowo na drogach.

No cóż, przepowiednia nie do końca się sprawdziła. Dziesiątki firm pracuje na d nimi i jest na różnych etapach. Tesla, Waymo, Uberi Lyft testują je od kilku lat w różnych miastach, między innymi w Bostonie, Las Vegas, Phoenix i Columbus. Eksperci uważają, że pełne dopuszczenie ich do ruchu to wciąż 10, a może więcej lat. Warto pamiętać, że autopilot Tesli to nie to samo, co autonomiczny pojazd, który ma w pełni i w każdych warunkach oraz w każdej sytuacji zastąpić kierowcę.

Young Businessman Sitting Inside Self Driving Car And Reading Book

- Głosować będziemy elektronicznie. Z domu.

Kilkanaście lat temu wydawało się, że udział w wyborach bez wychodzenia z domu to kwestia kilku lat. Schwartz i Leyden oceniali, iż dojdzie do tego już w 2008 roku. Okazuje się to nieco bardziej skomplikowane.

Technika pozwalająca na to już jest. Silniejsze są jednak obawy o zewnętrzną ingerencję. Do czasu stworzenia skutecznych zabezpieczeń elektroniczne głosowanie na razie to temat przyszłości. Jak dalekiej?

Istnieje kilka firm pracujących nad odpowiednim systemem wykorzystującym dane biometryczne w tym celu. W 2018 r. Zachodnia Virginia dopuściła głosowanie elektroniczne z wykorzystaniem systemu Voatz dla przebywających poza stanem członków oddziałów wojskowych. W 2019 r. w jednym z powiatów Utah umożliwiono to w wyborach miejskich osobom niepełnosprawnym. Eksperymenty trwają.

- Chiny będą demokracją

Wielu ekspertów przewidywało, iż z różnych powodów - politycznych i gospodarczych - kraj ten będzie musiał wejść na ścieżkę demokracji już w pierwszej dekadzie XX wieku, choć w odmiennym od "zachodniego" stylu.

Na razie niewiele się zmienia. Informacje dotyczące łamania praw człowieka w tym kraju są powszechne. Istnieją tam wciąż obozy reedeukacyjne, łamane są prawa mniejszości, tłumione prodemokratyczne protesty - ostatnio w Hong Kongu.

- Depresja i choroby serca znajdą się na 1 miejscu

W 1966 r. Harvard School of Public Health oraz WHO przewidywały, iż w 2020 r. głównymi schorzeniami ludzkości będą depresja i choroby serca. W czasie publikowania tych przepowiedni wiodącymi schorzeniami powodującymi najwięcej zgonów były choroby płuc i układu pokarmowego.

Oto jak sytuacja wygląda dziś. Przed wybuchem pandemii pięć głównych przyczyn zgonów stanowiły: choroba wieńcowa, udar mózgu, choroba płuc, schorzenie dolnych dróg oddechowych, gruźlica.

91

- Zniknie nacjonalizm

W 1968 roku Ithiel de Sola Pool, profesor nauk politycznych z Massachusetts Institute of Technology (MIT), przewidywał, iż lepsza komunikacja międzyludzka i lepsze zrozumienie dla naszych motywacji ułatwią porozumienie ponad granicami etnicznymi i narodowymi.

Dzieje się odwrotnie. Antyimigracja, antyglobalizacja, sprzeciw wobec establishementu, populistyczny nacjonalizm to główne siły napędowe ruchów społecznych w wielu krajach.

„Wszędzie, gdzie nie spojrzymy, widać, jak działa nacjonalizm w dzisiejszym świecie” - napisał w Foreign Policy Magazine Stephen Walt, profesor stosunków międzynarodowych na Harvardzie.

- Energia atomowa zamiast gazu

W 1968 r. prof. Charles Scarlott ze Stanford University przepowiadał, iż do 2018 r. gaz naturalny zastąpi energia nuklearna. Według niego odnawialne i kopalne źródła energii miały zaniknąć na rzecz energii z rozszczepienia atomu.

Nie miał racji. W 2018 r. ropa, gaz i węgiel stanowiły źródło ok. 79% energii produkowanej w USA, a tylko ok. 9% pochodziło z elektrowni atomowych. W przypadku tylko produkcji prądu, odsetek jest wyższy, bo wynosi 19%.

- Amerykanie będą pracować 26 godzin tygodniowo.

Przepowiedni jest więcej, ale na tej skończymy. W 1968 r. dwóch fizyków - Herman Kahn oraz Anthony Weiner - przepowiadało, iż do 2020 r. praca zajmować będzie 26 godzin tygodniowo. Zgadzali się z nimi inni futuryści, głównie wierzący w to, iż maszyny zastąpią w pracy człowieka.

90

Niestety, choć pracujemy nieco krócej niż w 1968 roku, to średnia w tygodniu w USA wynosi 35 godzin.

rj

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor