----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

16 stycznia 2024

Udostępnij znajomym:

Mikroplastiki są wszędzie wokół nas – w glebie, powietrzu, morzu i naszej żywności. Jednak dokładnie to, ile plastiku zjadamy codziennie, wciąż pozostaje tajemnicą.

Według wcześniejszych szacunków przeciętny człowiek co tydzień zjada mikroskopijne cząsteczki plastiku o wielkości karty kredytowej, a nowe badania wykazały, że plastik ten często pojawia się w miejscach, których się go nie spodziewamy.

Smutna prawda jest taka, że naukowcy znaleźli mikroplastiki niemal wszędzie, gdzie spojrzeli, w tym w powietrzu, wodzie i osadach [glebie]” – powiedział Newsweekowi George Leonard, główny naukowiec w Ocean Conservancy.

Termin mikroplastik odnosi się do wszelkich tworzyw sztucznych o długości mniejszej niż 5 milimetrów (0,2 cala). Można je znaleźć w odpadach przemysłowych, produktach kosmetycznych i włóknach tekstylnych lub mogą powstawać podczas degradacji większych kawałków odpadów z tworzyw sztucznych. Według szacunków Portalu Ocean Literacy UNESCO ocean zawiera od 50 bilionów do 75 bilionów kawałków tych mikro- i większych tworzyw sztucznych.

Cząsteczki plastiku zawierają substancje chemiczne, które mogą zakłócać naturalne uwalnianie hormonów w organizmie, potencjalnie zwiększając ryzyko zaburzeń rozrodczości i niektórych nowotworów. Mogą również przenosić na swojej powierzchni toksyny, takie jak metale ciężkie.

Przy tak dużej liczbie tych maleńkich cząstek w oceanie nie jest zaskoczeniem, że często trafiają one do ryb i innych owoców morza. Jednak według nowych badań przeprowadzonych przez Ocean Conservancy inne źródła białka mogą również stanowić zagrożenie.

Każdy rodzaj białka zawiera mikroplastik

Na potrzeby tego badania oceniliśmy 16 typów białek i wszystkie zawierały pewien poziom mikroplastików” – powiedział Leonard, jeden ze współautorów badania. „W rzeczywistości nie było statystycznych różnic w stężeniu mikroplastiku pomiędzy białkami pochodzącymi z lądu i oceanów”.

W badaniu oceniano 16 różnych źródeł białka, w tym owoce morza, kurczaki, wołowinę, tofu i roślinne alternatywy dla mięsa. „Nasze badanie wykazało obecność mikroplastiku zarówno w białkach zwierzęcych, jak i roślinnych, a różnica między nimi nie była istotna statystycznie” – powiedział Leonard. „Co najmniej jedna próbka każdego z 16 rodzajów białek, które testowaliśmy – a testowaliśmy wiele replik każdego z nich – zawierała mikroplastik”.

W sumie 90 procent próbek białek zawierało mikroplastik. „Podczas gdy piersi z kurczaka miały najniższą średnią ilość mikroplastików, średnie wartości zarówno w przypadku kotletów schabowych, jak i tofu były niewiele gorsze” – powiedział Leonard. „Jednak ze względu na dużą zmienność między próbkami nie było między nimi różnic statystycznych”.

Spośród wszystkich pobranych białek te zawierające najwięcej mikroplastików zostały poddane największej obróbce.

Nasze badania wykazały, że próbki produktów wysoko przetworzonych – takich jak nuggetsy z kurczaka, paluszki rybne i roślinne kotleciki – zawierały więcej mikroplastików niż produkty minimalnie przetworzone, co sugeruje, że przetwarzanie jest kolejnym potencjalnym źródłem mikroplastików w naszej żywności” – powiedział Leonard. „Ma to sens, biorąc pod uwagę, że przetworzona żywność prawdopodobnie wchodzi w kontakt z wieloma powierzchniami, zanim trafi do konsumenta”.

Naukowcy twierdzą, że badanie dostarcza coraz większej liczby dowodów na to, że mikrodrobiny plastiku stanowią problem nie tylko w przypadku owoców morza. „Znajdujemy je w całym zaopatrzeniu w żywność” – powiedział Leonard.

Nasze wyniki sugerują, że osobiste wybory w sklepie spożywczym nie mogą skutecznie zmniejszyć narażenia na mikroplastik – każdy rodzaj białka, od świeżo złowionych ryb, przez nuggetsy z kurczaka, po tofu, zawiera mikroplastik” – powiedział.

„Jeśli wyciągnąć jedną rzecz z tego badania, powinna to być świadomość, że najlepszym sposobem, w jaki możemy uporać się z mikrodrobinami plastiku w żywności, jest wspieranie działań na dużą skalę, które mają na celu zapobieganie przedostawaniu się mikrodrobin plastiku do systemu żywnościowego. Opowiadanie się za polityką ograniczającą ilości produkowanych tworzyw sztucznych i zapobieganie przedostawaniu się mikroplastików do naszego życia będzie najskuteczniejszym sposobem podjęcia działań” – powiedział Leonard.

jm

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor