----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

23 kwietnia 2024

Udostępnij znajomym:

Chicagowska policja poszukuje zabójcy policjanta, który został śmiertelnie postrzelony w drodze do domu po zakończonej służbie. Rannego – wiele razy postrzelonego Luisa Huesca znaleziono w niedzielę na terenie Chicago. Mimo reanimacji przez lekarzy nie udało się przywrócić mu funkcji życiowych. Miał 31 lat.

"Wiemy, że pojazd funkcjonariusza został zabrany, ale aby uzyskać pełny motyw tego, co się stało, potrzebujemy więcej informacji, a wydział detektywistyczny nad tym pracuje" - powiedział szef chicagowskiej policji Larry Snelling. W śledztwo zaangażowane jest także Biuro Szeryfa Powiatu Cook. Policja opublikowała w internecie klipy nagrań monitoringu miejskiego w obrębie kilku przecznic od miejsca zbrodni. Funkcjonariusze o ewentualne wskazówki i informacje apelują do mieszkańców Chicago. Luisa Huesca w chicagowskim departamencie policji pracował od 6 lat. To ósmy przypadek śmierci policjanta w Illinois w wyniku strzelaniny od 2020 roku – to dane Officer Down Memorial Page, krajowej organizacji non-profit, która monitoruje pracę organów ścigania. Policjanci z Chicago twierdzą, że w ostatnich latach nastąpił gwałtowny wzrost liczby osób, które strzelają do funkcjonariuszy będących na służbie i po służbie.

"Głęboko opłakujemy śmierć oficera Luisa M. Hueski z 5. dystryktu/zespołu reagowania priorytetowego po akcie nieuzasadnionej przemocy z użyciem broni w naszym mieście. Żadna rodzina ani społeczność nie powinna cierpieć z powodu takiego bólu" - powiedział burmistrz Johnson po spotkaniu z rodziną zamordowanego. 

To nie pierwszy taki przypadek

W 2021 roku w trakcie policyjnej interwencji – rutynowej kontroli samochodowe zginęła 29-letnia wówczas policjantka – Ella French. Została postrzelona w głowę w dzielnicy West Englewood. Jej partner - policjant Carlos Yanez został ranny. Przeżył, ale do końca życia będzie osobą niepełnosprawną. Ich oprawcy grozi dożywocie. Został uznany za winnego.

Policjanci giną w całym kraju

Według danych zebranych przez FBI, w ciągu 10 lat: od 2012 do 2021 roku w USA zginęło 984 funkcjonariuszy policji. Prawie połowa z tych zgonów – 480 – była przypadkowa, np. kiedy funkcjonariusz został potrącony przez poruszający się pojazd lub zginął w wypadku samochodowym. Pozostałych 504 funkcjonariuszy zostało jednak „śmiertelnie rannych w bezpośrednim wyniku umyślnego i zamierzonego działania przestępców”, jak definiuje te zgony FBI. Okoliczności tych zabójstw są różne - od niesprowokowanych ataków po zasadzki, wezwania do przemocy domowej lub strzelaniny.

fk

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor