Czeczeńskie Ministerstwo Kultury ogłosiło zakaz na swojej stronie internetowej w zeszłym tygodniu, na mocy zarządzenia ministra kultury Musy Dadajewa i za zgodą przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa.
Tempo utworów „muzycznych, wokalnych i choreograficznych” będzie ograniczone do tempa od 80 do 116 uderzeń na minutę (BPM), aby „odpowiadać czeczeńskiej mentalności i poczuciu rytmu” – poinformowano mieszkańców kraju.
„Zapożyczanie kultury muzycznej od innych narodów jest niedopuszczalne” – stwierdził minister Dadajew, na którego powołuje się brytyjski The Guardian. „Musimy przybliżyć narodowi i przyszłości naszych dzieci dziedzictwo kulturowe narodu”.
Artyści mają czas do 1 czerwca na przepisanie muzyki niezgodnej z nowymi przepisami, choć nie jest jasne, w jaki sposób będzie to egzekwowane.
Czeczenia to autonomiczna republika o powierzchni około 6 700 mil kwadratowych, położona na Północnym Kaukazie w południowej Rosji i zamieszkiwana przez około 1,5 miliona ludzi, z których zdecydowaną większość to muzułmanie. Jej przywódca Ramzan Kadyrow konsekwentnie tłumi jakąkolwiek opozycję od chwili dojścia do władzy w 2007 roku, gdy został nominowany na to stanowisko przez Władimira Putina, z którym pozostaje w bardzo bliskich stosunkach.
Według The Guardian tradycyjna muzyka czeczeńska obejmuje pieśni instrumentalne i epickie ballady, a wprowadzony zakaz uciszy większość współczesnych gatunków muzycznych.
Według firmy Izotope, elektroniczne style muzyczne, takie jak house, techno i dubstep, mają zwykle prędkość ponad 116 BPM, podczas gdy średnie tempo najlepiej sprzedających się piosenek popowych w 2020 roku wyniosło 122 BPM – podaje BBC.
Co ciekawe, tempo rosyjskiego hymnu narodowego w ramach nowego limitu zostanie uznane za zbyt wolne, a jednocześnie dopuszczona może być muzyka hip-hopowa, która zazwyczaj ma od 85 do 95 uderzeń na minutę.
Co zostaje
Niektóre utwory, które pasowałyby do nowych wytycznych, to między innymi „Texas Hold 'Em” Beyonce (110 BPM), „Stayin' Alive” zespołu Bee Gees (104 BPM), „Stairway to Heaven” Led Zeppelin (82 BPM), „Dancing Queen” zespołu ABBA” (101 BPM).
Oto piosenki, których tam już słuchać nie będzie już można:
Zbyt wolne:
- „Little Wing” Jimiego Hendrixa (71 BPM)
- „Don't Worry Be Happy” Bobby'ego McFerrina (69 BPM)
- „Rehab” Amy Winehouse (72 BPM)
- „I will always love you” Whitney Houston (68 BPM)
- „Imagine” Johna Lennona (76 BPM)
- „Hello” Adele (79 BPM)
Zbyt szybkie:
- „Here Comes the Sun” Beatlesów (129 BPM)
- „Cruel Summer” Taylor Swift (170 BPM)
- „Smells Like Teen Spirit” Nirvany (117 BPM)
- „Toxic” Britney Spears (143 BPM)
- „Hotel California” zespołu The Eagles (147 BPM)
rj