Normy społeczne dotyczące posiłków w restauracjach w USA zazwyczaj wymagają napiwku w wysokości od 15% do 20% rachunku. W nowej ankiecie YouGov zapytano Amerykanów o ich zwyczaje dawania napiwków w restauracjach. Podczas gdy większość Amerykanów daje napiwki w wysokości od 15% do 20%, jest wielu takich, którzy dają napiwki powyżej tego progu za usługę, którą uważają za doskonałą, lub którzy obniżą lub całkowicie wstrzymają napiwek, jeśli uznają, że obsługa jest słaba.
Chociaż dawanie napiwków w restauracjach i barach jest od dawna akceptowaną częścią amerykańskiej gastronomii, ostatnio klienci twierdzą, że odczuwają presję dawania napiwków częściej niż kiedyś. Popularnym zwrotem, który mogłeś słyszeć, jest „tipflacja”.
I choć wielu bywalców restauracji – szczególnie tych, którzy sami pracowali w zawodach opartych na napiwkach – twierdzi, że nie należy jeść poza domem, jeśli nie stać ich na dawanie napiwków, nie wszyscy amerykańscy konsumenci postrzegają usługi w ten sposób.
Dane opublikowane we wtorek przez portal YouGov pokazują również, co Amerykanie myślą o dawaniu napiwków. Ankieta przeprowadzona przez YouGov wśród 1148 dorosłych Amerykanów wykazała, że 62% Amerykanów daje napiwki w wysokości 15–20%, gdy jedzą poza domem i otrzymują przeciętną obsługę. Tymczasem około 25% stwierdziło, że zostawia napiwek mniejszy niż 15% za przeciętną obsługę, w tym 4% stwierdziło, że nie zostawia nic.
Pandemia Covid-19 była druzgocąca dla branży restauracyjnej, w wyniku czego coraz więcej Amerykanów włączyło się w wsparcie swoich ulubionych miejsc i pracowników pierwszej linii frontu. W zeszłym roku w ankiecie przeprowadzonej przez Forbes Advisor 32% z 2000 ankietowanych Amerykanów stwierdziło, że daje więcej napiwków niż przed pandemią. Wraz z ponownym odżyciem branży restauracyjnej wiele osób w dalszym ciągu zostawiało wyższe napiwki. Jednak inflacja wywołana pandemią spowodowała, że Amerykanie zaczęli odczuwać skutki wyższych cen, co ostatecznie wypłynęło również na sposób dawania napiwków.
Inflacja zaczęła rosnąć około 2021 r., a 32% Amerykanów ankietowanych przez Forbesa stwierdziło, że zaczęło dawać mniejsze napiwki. Tymczasem 27% przyznało, że zostawia wyższe sumy, a 37% stwierdziło, że ich wysokość pozostała taka sama.
Biorąc pod uwagę stan gospodarki – nie wspominając już o coraz popularniejszej opinii, że za wynagrodzenia swoich pracowników powinny odpowiadać restauracje (a nie klienci) – i wszechobecne ekrany z napiwkami, łatwo dostrzec, gdzie niektórzy klienci mogą zacząć czuć się przytłoczeni presją.
„Niemal codziennie, kiedy kupujemy kawę lub kanapkę, jesteśmy narażeni na widok tego rodzaju aplikacji i ekranów” – powiedziała ekspertka ds. etykiety Diane Gottsman, założycielka Protocol School of Texas na temat wszechobecnych automatycznych pytań o zostawienie napiwku. „Musimy więc przyzwyczaić się do tej formy płatności… Ludzie uważają, że to manipulacja, nie podoba im się to, a ich postrzeganie usług spada”.
Według Pew Research Center duży wpływ na mentalność klienta restauracji w zakresie dawania napiwków może mieć to, czy kiedykolwiek pracował za napiwki. Zeszłego lata ośrodek przeprowadził ankietę wśród 11 945 dorosłych Amerykanów, aby ocenić ich nastawienie do dawania napiwków w porównaniu z ich wcześniejszym doświadczeniem zawodowym (lub brakiem doświadczenia zawodowego) w branży usługowej. Pew odkrył, że około 57% dorosłych w USA nie miało kontaktu z pracą opartą na napiwkach i jest mniej prawdopodobne, że ta grupa zrozumie, ile powinni napiwków i czy w ogóle powinni je dawać.
Z danych YouGov wynika również, że młodsi dorośli rzadziej rezygnują z dawania napiwków niż starsi Amerykanie. Chociaż we wszystkich grupach wiekowych najczęstszym powodem zmniejszania napiwków jest „niegrzeczność ze strony personelu”, tylko 68% osób w wieku 18–29 lat stwierdziło, że spowodowałoby to dawanie mniejszych napiwków.
Kiedy Amerykanie sądzą, że nie powinni zostawiać napiwków
Chociaż większość Amerykanów ankietowanych przez Forbes Advisor stwierdziła, że restauracje z miejscami siedzącymi i kierowcy dostarczający jedzenie są okazją do dawania napiwków, zdarzały się jednak sytuacje, w których ich zdaniem nie należy się spodziewać napiwków.
- Food trucki - 40% nie uważa, że powinni zostawiać napiwek
- Restauracje fast-casual - 38%
- Odbiór jedzenia na wynos - 36%
- Kawiarnie - 34%
Jak jednak wspomniano wcześniej, nie wszyscy są zgodni co do tego, kiedy i gdzie dawać napiwki. Chociaż 58% stwierdziło, że daje napiwki w restauracjach, kolejne 32% nadal uważa, że nie należy zawsze oczekiwać napiwku od osoby obsługującej stolik. Tymczasem kolejne 32% stwierdziło również, że nie uważa, że koniecznie powinno dawać napiwek kierowcy-dostawcy.
Płaca kelnera
Chociaż średnie liczby dotyczące minimalnej płacy kelnerów mogą wyglądać przyzwoicie na papierze – w rzeczywistości OpenTable podaje, że w latach 2020–2022 stawki godzinowe wzrosły do 18,71 dolara –rzeczywistość kryjąca się za tymi liczbami jest nieco inna.
W przypadku stanowisk takich jak kelnerzy, kucharze liniowi czy barmani zryczałtowana stawka godzinowa jest zwykle ustalana na poziomie minimalnym, zwanym wynagrodzeniem gotówkowym. Jak podał w styczniu NerdWallet, absolutnie najniższa kwota, jaką restauracja może zapłacić pracownikowi za każdą godzinę, wynosi 2,13 dolara, co niektóre miejsca praktykują. Następnie uznaje się, że wynagrodzenie kelnera odpowiada federalnej płacy minimalnej, ponieważ napiwki od klientów zwiększają ich stawkę godzinową. Jednak napiwki nie są pewne, co oznacza, że niektórzy z najciężej pracujących ludzi w restauracji zarabiają znacznie mniej.
jm
