29 października 2024

Udostępnij znajomym:

Zwolennicy zakładów są przekonani, że przewidywania wyników wyborów na podstawie inwestycji pieniężnych, z realnym ryzykiem straty, są bardziej miarodajne niż sondaże opinii publicznej. Przeciwnicy tej tezy przypominają jednak, że zakłady odzwierciedlają głównie nastroje graczy, a nie rzeczywiste preferencje wyborców. Kto ma rację?

Uznawane za najbardziej miarodajne prognozy sondażowe, takie jak te publikowane przez The New York Times i FiveThirtyEight, sugerują, że obecna rywalizacja pomiędzy wiceprezydent Kamalą Harris a byłym prezydentem Donaldem Trumpem jest zacięta i bez wyraźnego faworyta.

Z kolei rynki zakładów, na których gracze stawiają prawdziwe pieniądze, mają inną opinię – Trump prowadzi i to bardzo zdecydowanie. Na przykład, na platformie Polymarket cena za „wygraną” Trumpa wynosi aż 63 centy za akcję, podczas gdy Harris jest wyceniana jedynie na 38 centów (to koszt zakupu jednodolarowej akcji, wygrana Harris daje więc większy zysk). Czy jednak rynki te rzeczywiście mają przewagę nad sondażami, jak twierdzą niektórzy ich zwolennicy?

Dlaczego rynki zakładów pokazują wyższą wycenę Trumpa

Jednym z kluczowych argumentów wspierających przewidywania rynków zakładów jest ich mechanizm działania – inwestorzy wstrzymują się z zakupem akcji, które wydają się im niepewne, i wybierają te, które ich zdaniem mają większą szansę na sukces. Według statystyka Harry'ego Crane’a z Uniwersytetu Rutgersa, sama natura rynku sprawia, że inwestorzy tworzą swoisty "konsensus" wyrażający szanse na wygraną konkretnego kandydata. W ostatnich tygodniach podwyżce szans Trumpa w zakładach pomógł aż kilkudziesięciomilionowy zakład inwestora z Francji, co pociągnęło w tym kierunku innych i jeszcze bardziej zmieniło notowania obydwojga kandydatów.

Tradycyjne sondaże i prognozy, takie jak te publikowane przez FiveThirtyEight czy The Economist, bazują na zbieraniu opinii od reprezentatywnej grupy wyborców oraz analizie danych historycznych i ekonomicznych. W odróżnieniu od rynków zakładów, sondaże nie przewidują bezpośrednio prawdopodobieństwa wygranej – pokazują jedynie bieżące preferencje ankietowanych, do tego w konkretnym momencie.

Historia trafności rynków zakładów

Czy rynki zakładów rzeczywiście przewidują wyniki wyborów trafniej niż sondaże? Analiza wyników wyborów w 2008 roku wykazała, że prognozy ówczesnego rynku Intrade były zbliżone do prognoz FiveThirtyEight. Podobne badania dotyczące wyborów w 2020 roku również nie wykazały jednoznacznej przewagi rynków nad prognozami sondażowymi.

Warto też zwrócić uwagę, że rynki zakładów są podatne na wpływy spekulantów i czasami znacznie odbiegają od rzeczywistych wyników. W 2016 roku prognozy rynkowe dawały wyraźną przewagę Hillary Clinton nad Donaldem Trumpem, co okazało się nietrafne. Podobnie w 2022 roku rynki przewidywały zwycięstwo republikanów w Pensylwanii, mimo że finalnie wyścig wygrał demokrata John Fetterman.

Rynki zakładów a wpływ medialny

Dynamika rynków zakładów często reaguje znacznie szybciej na wydarzenia niż tradycyjne sondaże. Przykładem może być reakcja na debatę prezydencką, w której Joe Biden wypadł słabo, a ocena jego szans na rezygnację gwałtownie wzrosła w ciągu kilku dni. Jednakże, szybka reakcja na informacje ma także swoją cenę – rynki zakładów bywają podatne na spekulacje i zmiany emocjonalne wywołane nagłymi wydarzeniami medialnymi. W październiku Elon Musk wspomniał na platformie X, że akcje Trumpa na Polymarket wyprzedzają Harris, co momentalnie wpłynęło na wzrost notowań byłego prezydenta.

Czy zakłady są miarodajnym wskaźnikiem?

Podczas gdy rynki zakładów mają swoich zwolenników i mogą być bardziej elastyczne w czasie rzeczywistym, ich długofalowa dokładność pozostaje dyskusyjna. Zdaniem ekonomisty Rajiva Sethiego z Barnard College, pytanie o wyższość rynków zakładów nad sondażami pozostaje nadal otwarte, a wyniki dotychczasowych badań nie są jednoznaczne.

Sytuacja obecna pokazuje, że mogą one dostarczać ciekawego spojrzenia na to, jak społeczność spekulantów postrzega szanse kandydatów, ale nie powinny być interpretowane jako jednoznaczne wskaźniki wyniku wyborczego. Rynki te stanowią zaledwie jedną z wielu perspektyw i są uzupełnieniem dla sondaży czy prognoz wyborczych. O tym, czy stawiający pieniądze na zbliżające się wybory mieli rację, dowiemy się już za kilka dni.

rj

----- Reklama -----

Polonez

----- Reklama -----

Polonez

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor