Dwa banki zostały okradzione we wtorek po południu na północnej i południowej stronie miasta.
Około godz. 3:30 pm ok. 60-letni mężczyzna wszedł do Fifth Third Bank przy 29 W. Division i podał kasjerce kartkę, na której napisał, że żąda wydania pieniędzy. Nie pokazał broni ani nie zasugerował, że ją ma przy sobie - podała później policja.
Złodziej, czarny mężczyzna wzrostu pomiędzy 5 stóp 5 cali a 6 stóp, o smukłej budowie ciała, miał na sobie czarną perukę, ciemne okulary, kapelusz, czarne spodnie i kurtkę - podała policja i FBI. Uciekł pieszo w kierunku wschodnim, z nieustaloną jeszcze ilością skradzionej gotówki. Nikt nie został ranny podczas napadu.
Godzinę wcześniej, ok. 2:35 pm dwudziestokilkuletni mężczyzna wszedł do Royal Savings Bank przy 9226 S. Commercial Ave. na południu Chicago i również dokonał kradzieży. Złodziej miał na sobie białą koszulę, białe dżinsy i ciemną czapkę basebollową - podało FBI.
Jak na razie nie udało się aresztować żadnych podejrzanych.
Monitor