Pożary pustoszące Kanadę i dym unoszący się przez granicę skłoniły urzędników w USA do wydania ostrzeżeń dotyczących jakości powietrza w kilku północnych stanach. Eksperci twierdzą, iż tego lata ludzie powinni być przygotowani na większą liczbę ostrzeżeń dotyczących jakości powietrza.
W niektórych częściach Montany, Dakoty, Minnesoty i Wisconsin jakość powietrza pogorszyła się znacząco w niedzielę i poniedziałek z powodu dymu z pożarów lasów, które nadal płonęły w Kolumbii Brytyjskiej i Albercie. Choć do wtorku niebo w USA było w większości przejaśnione, eksperci twierdzą, że tego lata spodziewają się kolejnego aktywnego sezonu pożarów.
Zeszłe lato było najbardziej niszczycielskim sezonem pożarów w historii Kanady, a naukowcy odkryli, że był to również najgorszy sezon w najnowszej historii pod względem narażenia na dym na mieszkańców USA.
„Ubiegły rok był dość ekstremalny, stanowiąc pewnego rodzaju anomalię, ale spodziewamy się w tym roku zwiększonej liczby ostrzeżeń dotyczących jakości powietrza” – powiedział David Brown, meteorolog zajmujący się jakością powietrza w Agencji Kontroli Zanieczyszczeń w Minnesocie. Brown apeluje, aby ludzie byli świadomi i zachowali ostrożność ze względu na niebezpieczeństwo, jakie stwarza wdychanie dymu z pożarów.
Drobne cząsteczki dymu z pożarów – znane jako PM2,5, ponieważ mają średnicę mniejszą niż 2,5 mikrometra – są tak małe, że mogą przedostać się do płuc, a nawet do krwioobiegu.
Brown wyjaśnia, że przeciętny człowiek może doświadczyć stosunkowo łagodnych objawów po wdychaniu tych cząstek, takich jak drapanie w gardle i swędzenie oczu. Jednak w przypadku dzieci, osób starszych i tych z istniejącymi wcześniej chorobami serca lub układu oddechowego wdychanie tych cząstek może powodować bardziej znaczące objawy, na przykład zaostrzenie astmy. W skrajnych przypadkach u niektórych osób z istniejącymi wcześniej chorobami serca wystąpił zawał serca lub kołatanie serca.
Badanie z 2023 r. opublikowane w czasopiśmie Journal of the American Medical Association wykazało związek między dymem z kanadyjskich pożarów lasów a wzrostem liczby osób leczonych z powodu objawów astmy na oddziałach ratunkowych w Nowym Jorku.
Badanie pokazuje, że „dym z pożarów stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego” – twierdzi Kai Chen, adiunkt w Yale School of Public Health i główny autor badania. Jednak wpływ dymu z pożarów na astmę to „tylko jeden element”, jaki dym z pożarów może mieć na zdrowie ludzi, mówi Chen.
Narażenie na dym z pożarów może mieć długoterminowe skutki. W dokumencie roboczym opublikowanym przez Krajowe Biuro Badań Ekonomicznych stwierdzono, że w miarę jak zmiany klimatyczne zwiększają częstość występowania i intensywność pożarów lasów, narażenie na dym z pożarów może doprowadzić do prawie 28 000 zgonów rocznie do 2050 r., co stanowi wzrost o 76% w porównaniu z szacowaną średnią liczbą zgonów w latach 2011–2020.
Inne badania pokazują, że długotrwałe narażenie na pył PM2,5 może upośledzać rozwój płuc u dzieci i zwiększać ryzyko zachorowania na raka płuc lub choroby serca.
Kiedy urzędnicy wydają ostrzeżenia dotyczące jakości powietrza, ludzie powinni starać się zmniejszyć narażenie na dym z pożarów, ograniczyć wysiłek i przebywanie na świeżym powietrzu oraz zwracać uwagę na potencjalne objawy, takie jak kaszel lub duszność, radzą eksperci.
jm