----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

03 kwietnia 2024

Udostępnij znajomym:

Po wyższych niż oczekiwano wskaźnikach dotyczących inflacji i rynku pracy w pierwszych miesiącach roku urzędnicy Rezerwy Federalnej sugerują, że mogą utrzymać stopy procentowe na wyższym poziomie jeszcze przez jakiś czas.

„Jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić, czy ostatnie odczyty oznaczają coś więcej niż chwilowy wzrost” – powiedział prezes Fed, Jerome Powell. „Nie sądzimy, że właściwym będzie obniżenie podstawy oprocentowania, dopóki nie będziemy mieli większej pewności, że inflacja trwale spada w kierunku 2 procent”.

Indeks cen towarów i usług konsumenckich (CPI) w lutym - drugi miesiąc z rzędu - przekroczył oczekiwania, osiągając miesięczny wzrost w wysokości 0,4 procent, przy czym ceny bardziej nieprzewidywalnych kategorii, jak żywność i energia, wzrosły nawet bardziej.

Zatrudnienie w sektorach pozarolniczych wzrosło w lutym o 275 000, co było kolejną pozytywną informacją, mimo że stopa bezrobocia wzrosła nieznacznie do poziomu 3,9%.

„Ostatnie odczyty dotyczące zarówno wzrostu zatrudnienia, jak i inflacji były wyższe niż oczekiwano” – powiedział Powell. Dodał, iż gospodarka dodawała średnio 265 000 miejsc pracy miesięcznie od grudnia do lutego, co stanowiło szybsze tempo niż we wcześniejszych miesiącach. Jednocześnie wyższe dane o inflacji w styczniu i lutym były powyżej niskich odczytów z drugiej połowy ubiegłego roku.

Prezes Fed w Atlancie, Raphael Bostic, wyraził podobne zdanie, sugerując, że bank centralny dokona w tym roku tylko jednej obniżki stóp procentowych - w czwartym kwartale.

„Jeśli gospodarka będzie rozwijać się zgodnie z moimi oczekiwaniami, a co będzie oznaczać dalsze wzmocnienie PKB, wyważone bezrobocie, powolny spadek inflacji, to myślę, że właściwe byłoby, abyśmy zaczęli obniżać oprocentowania pod koniec tego roku – w czwartym kwartale” – powiedział w programie CNBC. „Będziemy musieli tylko zobaczyć, skąd napływają dane”.

Jak działa Fed

Fed wpływa na poziom cen głównie poprzez rynek pracy, zmniejszając popyt na towary poprzez zwiększenie kosztów finansowania, co może prowadzić do osłabienia wzrostu płac, zamrożenia zatrudnienia i zwolnień.

Choć rynek pracy jest nadal solidny, osłabł nieco w trakcie zacieśniania polityki pieniężnej przez Fed, a bezrobocie wzrosło z 3,4 proc. w styczniu 2023 r. do 3,9 proc. w lutym br. Wskaźnik rezygnacji z zatrudnienia spadł do poziomu 2,2% z 3% w 2022 r., a stosunek wolnych miejsc pracy do liczby bezrobotnych spadł do 1,4 z 2 w mniej więcej tym samym okresie.

Z punktu widzenia Fed jest to znaczny postęp.

„Przywrócenie równowagi na rynku pracy jest widoczne w danych dotyczących rezygnacji z zatrudnienia, wolnych miejsc pracy, ankietach przeprowadzonych wśród pracodawców i pracowników oraz w dalszym stopniowym spadku wzrostu płac” – powiedział Powell swoim środowym przemówieniu.

Według ekonomistów zabrakło w nim komentarza na temat wpływu zysków firm na niedawny wzrost cen. W czwartym kwartale ubiegłego roku zyski osiągnęły najwyższy poziom w historii w połączeniu z boomem produkcji w gospodarce amerykańskiej, przy czym zjawisko to zwraca coraz większą uwagę legislatorów.

W niedawnym raporcie Federalnej Komisji Handlu (FTC) wspomniano o zwiększaniu marż w sektorze spożywczym i stwierdzono, że jest to coś, czym powinni się zająć prawodawcy.

„W pierwszych trzech kwartałach 2023 r. zyski sprzedawców detalicznych wzrosły jeszcze bardziej, a przychody osiągnęły 7% kosztów całkowitych. Poddaje to w wątpliwość twierdzenia, że rosnące ceny w sklepach spożywczych po prostu idą w parze z rosnącymi kosztami ponoszonymi przez sprzedawców detalicznych” – napisali w marcu analitycy FTC.

rj

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor