W czwartek wieczorem potężny huragan Helene, osiągając kategorię 4, uderzył w region Big Bend na Florydzie. To najsilniejszy huragan, który dotknął tę część stanu w historii. Od tamtej pory burza osłabła do poziomu depresji tropikalnej, lecz nadal przynosi katastrofalne opady i powodzie, przemieszczając się przez Georgię, Południową i Północną Karolinę, zmierzając w stronę Tennessee.
Straty ludzkie i materialne
Bilans ofiar jest tragiczny – w piątek wczesnym popołudniem służby informowały, że już ponad 40 osób straciło życie, a powodzie dotykają mieszkańców wielu stanów, co niemal na pewno podniesie liczbę ofiar śmiertelnych. W samej Georgii zginęło 15 osób, w tym ratownik, który próbował pomagać innym. Floryda, która znalazła się w epicentrum huraganu, zanotowała 9 ofiar, w tym osoby zabite przez spadające drzewa i znaki drogowe. W obydwu Karolinach zginęło łącznie 19 osób.
Katastrofalne powodzie i zagrożenia pogodowe
Pomimo osłabienia huraganu, Helene nadal stanowi śmiertelne zagrożenie w wyniku gwałtownych powodzi i osuwisk. W zachodniej części Karoliny Północnej miejscowość Busick zanotowano aż 30 cali deszczu w wyniku połączonych sił Helene oraz wcześniejszych burz. Z kolei na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej, w niektórych miejscach woda osiągnęła poziom ponad 15 stóp, co jeszcze bardziej spotęgowało zniszczenia.
Miliony bez prądu i szkody materialne
Helene pozbawiła prądu prawie 4,5 miliona ludzi na południu USA. Wiele placówek zdrowia, zwłaszcza na Florydzie, działa obecnie wyłącznie dzięki generatorom. Szczególnie ucierpiały mniejsze, mniej zaludnione powiaty, gdzie zniszczenia infrastruktury są niemal całkowite.
Tragedia jeszcze się nie skończyła
Gubernator Florydy, Ron DeSantis, podkreślił w swoich wystąpieniach, że skala zniszczeń jest ogromna, a ocena strat jeszcze się nie zakończyła. Region Big Bend, który ucierpiał w wyniku poprzednich huraganów Debby i Idalia, tym razem poniósł jeszcze większe szkody. Mimo wielu ostrzeżeń, wielu mieszkańców, zwłaszcza w powiecie Pinellas, zdecydowało się pozostać w domach, co przyczyniło się do tragicznego bilansu ofiar. Prezydent Joe Biden zapewnił o wsparciu federalnym dla dotkniętych regionów. Gubernatorzy stanów mobilizują służby ratownicze i rozpoczynają ocenę strat.
Meteorolodzy przewidują, że Helene osłabnie i zatrzyma się nad dolinami Tennessee i Ohio w weekend, przynosząc kolejne intensywne opady i silne wiatry. Ocenia się, że nawet w Illinois odczujemy zmianę pogody, czyli silne wiatry dochodzące w prędkości do ponad 50 mil na godzinę i silne opady deszczu.
Czas na odbudowę
Pełna ocena zniszczeń i kosztów ekonomicznych potrwa tygodnie, ale wstępne szacunki wskazują na straty idące w miliardy dolarów. Huragan Helene zapisze się w historii jako jedno z najpoważniejszych zagrożeń naturalnych, z jakimi musiały zmierzyć się południowe stany USA w ostatnich latach.
Po przejściu huraganu, mieszkańcy dotkniętych stanów staną przed wyzwaniem odbudowy swoich społeczności. Uderzenie Helene, która pozostawiła po sobie zniszczone domy, infrastrukturę oraz poczucie traumatycznej bezradności, to kolejny cios dla regionów regularnie nawiedzanych przez coraz silniejsze zjawiska pogodowe.
