Urząd Podatkowy USA (IRS) planuje ścigać 125 000 osób o wysokich dochodach, które nie złożyły zeznań podatkowych od 2017 r. Agencja twierdzi, że w tych sprawach chodzi o setki milionów dolarów niezapłaconych podatków.
Internal Revenue Service zaczął wysyłać pisma w sprawie naruszenia przepisów podatkowych do ponad 25 000 osób, które zarabiają ponad 1 milion dolarów rocznie i dodatkowych 100 000 osób o dochodach od 400 000 do 1 miliona dolarów, które nie zapłaciły podatków w latach 2017–2021.
„Kiedy ludzie nie składają zeznania podatkowego, do którego są zobowiązani, jest to niesprawiedliwe w stosunku do ciężko pracujących podatników, którzy zgodnie z prawem obowiązującym w naszym kraju odpowiedzialnie wykonują swoje obywatelskie obowiązki” – powiedział komisarz IRS Daniel Werfel. „A kiedy ludzie nie składają zeznań podatkowych, muszą wiedzieć, że wiążą się z tym konsekwencje”.
W ostatnich miesiącach IRS ogłosił mnóstwo nowych działań wobec osób zamożnych, które nadużywają systemu podatkowego lub nie płacą swoich zobowiązań.
Na przykład w zeszłym tygodniu oznajmiono, że agencja rozpocznie dziesiątki audytów dotyczących prywatnych odrzutowców oraz sposobu, w jaki są one wykorzystywane osobiście przez kadrę kierowniczą i odpisywane jako ulga podatkowa.
Poza tym na początku tego roku agencja ogłosiła, że zebrała od zaległych milionerów około pół miliarda dolarów zaległych podatków.
Komisarz Werfel dodał, iż programy skierowane na niepłacących podatki były od 2016 roku uruchamiane sporadycznie z powodu braku funduszy i personelu. Jednak dzięki ustawie o redukcji inflacji IRS otrzymało dodatkowe fundusze na ten cel – stwierdził i dodał: „Nie mówimy o małej grupie ludzi”.
rj
