Ponad 175 milionów złotych - taką kwotę zebrano podczas 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To jednak tylko część funduszy, bo większość internetowych licytacji nadal trwa.
Graliśmy na całym świecie, graliśmy w całej Polsce, graliśmy na całej przestrzeni, gdzie jest miłość, przyjaźń i muzyka - powiedział Jerzy Owsiak. Szef WOŚP podziękował wszystkim, którzy tworzyli tegoroczny finał. WOŚP 2024 to ponad 1 600 sztabów, w tym 101 zarejestrowanych za granicami kraju. Ponad 120 tysięcy wolontariuszy zbierało pieniądze do tradycyjnych tekturowych puszek, a w internecie nadal odbywają się setki internetowych zbiórek i aukcji na rzecz WOŚP. Na wysokości zadania stanęły też sztaby, które organizowały też pokazy taneczne czy wystawy sprzętów wojskowych i policyjnych. Nie brakło też aut i motocykli z epoki PRL.
Nietypowe licytacje
Licytacje w zdecydowanej większości są organizowane w formie zdalnej za pośrednictwem portalu allegro. Do akcji włączyli się politycy bez względu na barwy polityczne, ale sporą część darczyńców stanowią celebryci i sportowcy. Żużlowiec Bartosz Zmarzlik wystawił na aukcję motocykl, na którym wywalczył czwarty złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Świata. Cena przebiła 100 tys. zł. Premier Donald Tusk na aukcję WOŚP-u wystawił ołówek generała Władysława Sikorskiego wraz z książką "Upadek Cesarstwa Rzymskiego" oraz autografem. Aktualna cena to ponad 60 tysięcy złotych. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał "barierkę Sejmu zamkniętego na Obywateli". Już teraz trzeba za nią zapłacić ponad 40 tys. Prezydent Andrzej Duda wystawił komplet filiżanek do espresso z bilecikiem z osobistą dedykacją. Aktualna cena to ponad 22 tysiące złotych.
Rekordowa puszka
W Krakowie podczas ulicznej zbiórki darczyńca przekazał kwestującym 100 tysięcy złotych w gotówce. Jak się potem okazało, "starszy mężczyzna", który podarował tak znaczną kwotę, to w rzeczywistości youtuber Kamil Labudda, znany jako "Budda".
Finały za granicą
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy grała w niedzielę również za granicą, m.in. w Belgii, Wielkiej Brytanii, w Niemczech, Czechach, Francji, Hiszpanii, Japonii, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych oraz na krańcach świata - w pobliżu biegunów południowego i północnego. Pełną parą pracował także sztab w Chicago.
„Po raz 32. Orkiestra zagrała swój Wielki Finał nie tylko w Polsce, ale również na świecie, a także w Chicago! To niezwykłe wydarzenie zaskoczyło nas wszystkich nieprawdopodobnym sukcesem. W ciągu trzech tygodni udało nam się osiągnąć coś wyjątkowego – spotkaliśmy się z ludźmi, dla których idea pomagania jest szczególnie bliska. Pieniądze, które zostały zebrane w Chicago, zostaną przekazane do Sztabu. O tym świadczy nasz licznik, na którym obecnie zadeklarowana wraz z e-puszkami oraz polską walutą i angielskimi funtami: $89,289.89❣️ Siema!” – poinformowali na facebookowym profilu organizatorzy. Rekordowe kwoty także tutaj osiągnęły przedmioty sprzedane na licytacjach - Serduszko - $4,100.00, Koszulka Roberta Lewandowskiego - $3,100.00. Gwiazdą wieczoru była Karolina Baran Kaeyra.
W tym roku zbiórka na pulmunologię
Celem tegorocznej 32. już zbiórki "Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych" jest zakup sprzętu diagnostycznego i rehabilitacyjnego na oddziały pulmonologiczne dla dzieci i dorosłych. Środki zostaną przeznaczone na zakup aparatury "do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów. Rok temu na inny cel – okulistykę - zebrano łącznie 243 259 387,25 złotych. Był to rekord w historii WOŚP.
fk