W związku z wejściem w życie nowych przepisów federalnych Muzeum Field w Chicago zakryło kilka ekspozycji prezentujących przedmioty kultury amerykańskich Indian, gdyż na ich prezentację potrzebna jest od niedawna zgoda poszczególnych plemion.
Ustawa o ochronie i repatriacji grobów rdzennych Amerykanów została ustanowiona w 1990 roku w celu ułatwienia ochrony i zwrotu szczątków rdzennych mieszkańców oraz obiektów kultury. W ubiegłym tygodniu weszły w życie nowe przepisy wymagające od muzeów uzyskania zgody plemion przed wystawieniem takich obiektów.
„W oczekiwaniu na konsultacje z reprezentowanymi społecznościami uwzględniliśmy wszystkie przypadki, które naszym zdaniem zawierają dobra kultury, które mogą podlegać tym przepisom” – napisano w oświadczeniu Field Museum ogłaszającym tę decyzję.
Field Museum, jedno z największych muzeów historii naturalnej na świecie, posiada ogromną kolekcję przedmiotów związanych z rdzennymi mieszkańcami w kraju - wskazują federalne dane z 2023 roku. Według muzeum nie ma tam jednak żadnych szczątków ludzkich.
Od lat urzędnicy i działacze plemienni wzywają do szybszego zwrotu szczątków i przedmiotów należących do nich. Archeolodzy i kolekcjonerzy z muzeów plądrowali domy, groby i miejsca kultu w XIX wieku, kiedy Stany Zjednoczone wypędzały Indian z zamieszkanych przez nich regionów.
Po wprowadzeniu nowych przepisów muzea w całym kraju muszą zdecydować, czy usunąć takie obiekty, aby dostosować się do nowych zasad, czy też zaryzykować ich naruszenie, pozostawiając je na wystawie.
„Gdyby ludzie traktowali te artefakty z szacunkiem, prawdopodobnie nie byłoby potrzeby wprowadzania takich zasad” – powiedział przedstawiciel Association on American Indian Affairs.