Niektórzy twierdzą, że tzw. "teoria skórki pomarańczy" jest papierkiem lakmusowym dla prawdziwej miłości.
O co chodzi:
Jeśli partner na twoją prośbę obierze owoc cytrusowy ze skóry i życzliwie, bez zbędnych komentarzy ci go poda, oznacza to, że jego miłość jest prawdziwa. Jeśli natomiast odmówi, to miłość jest pusta i fałszywa i trzeba szukać dalej.
Ten głęboko nienaukowy eksperyment, zaznaczmy to jeszcze raz: nienaukowy, jest zwykle przeprowadzany przez heteroseksualne kobiety na swoich partnerach. A ze względu na prostotę i przejrzystość, a także zamiłowanie mediów społecznościowych do wszystkiego, co wywołuje masową reakcję, stał się niezwykle popularny na TikToku.
Niektóre filmy, na których kobiety zarejestrowały reakcję swoich partnerów na test pomarańczy, mają miliony wyświetleń.
Ile w tym prawdy
Czy obranie owocu cytrusowego rzeczywiście oznacza prawdziwą miłość? Czy kobiety powinny zawsze nosić przy sobie mandarynkę, żeby mieć pewność co do uczuć drugiej osoby?
„Całego związku nie można sprowadzić do tego, co partner robi, a czego nie robi poproszony o obranie pomarańczy” – mówi w rozmowie z Vox.com Alexandra Solomon, psycholog i autorka, która wykłada na Northwestern University i specjalizuje się w związkach. Jak wyjaśnia, nie należy porzucać partnera tylko dlatego, że nie obrał z uśmiechem dla nas jakiegoś owocu.
Z drugiej strony, choć trend "skórki pomarańczowej" niekoniecznie przesądzi o prawdziwości czyjejś miłości, jak twierdzi Solomon, popularność testu i to, czego ludzie od niego oczekują, mają wpływ na nasze lęki, niepewność i pragnienia – rzeczy, które są rzeczywiście ważne.
Istnieje kilka innych, równie nienaukowych testów, wśród nich taki, w którym kobiety proszą swoich partnerów o podanie jakiegoś żeńskiego imienia – ale jedyną „właściwą” odpowiedzią jest imię tej, która o to pyta i z którą się spotyka. Zapytana, czy te „testy” mają jakąkolwiek wartość psycholog Alexandra Solomon odpowiedziała:
"Nie znam żadnych podstaw naukowych stojących za którymkolwiek z tych testów".
Więc spokojnie, to tylko zabawa.
Chociaż...
Psycholog, ekspert ds. relacji i założyciel Instytutu Gottmana, John Gottman, w ramach swoich badań wykazał, że szczęśliwe pary mają naprawdę dopracowane, szczegółowe i zinternalizowane tzw. "mapy miłości". Z łatwością mogą powiedzieć, czym ostatnio martwi się partner, czym się obecnie ekscytuje, jakie są jego ulubione potrawy i tak dalej.
Posiadanie bogatej, szczegółowej mapy partnera jest oznaką zdrowego, szczęśliwego i kwitnącego związku. Może więc niektóre z tych testów tak naprawdę odpowiadają na pytanie: Gdzie znajdujemy się na takiej mapie? Czy jestem na pierwszym planie?
Gottman dodaje, że pary powinny usiąść i porozmawiać na ciekawe tematy, wymienić się spostrzeżeniami i doświadczeniami. Poznać się. Oczywiście, można dodatkowo poprosić partnera, by obrał i podał pomarańczę. Lub dwie...
na podst. vox.com
rj