Szczury w Nowym Jorku otrzymają „pigułkę” zmniejszającą ich populację, co oznacza, że gryzonie zamieszkujące Wielki Jabłko będą miały lepszy dostęp do bezpłatnej antykoncepcji niż kobiety w niektórych stanach.
Jadalne granulki antykoncepcyjne będą dystrybuowane w specjalnych pudełkach dostępnych dla szczurów w ramach programów pilotażowych w Nowym Jorku w przyszłym roku, zdecydowała Rada Miasta. Decyzja ta jest następstwem szeregu prób w poprzednich latach - które według doniesień zmniejszyły populację szczurów o jedną trzecią w ciągu trzech miesięcy - oraz danych potwierdzających udany test w Bostonie tego lata.
Szczury stały się ogromnym problemem w Nowym Jorku i są teraz niemal synonimem miasta. Mówi się, że jest tam 3 miliony szczurów, a stacje metra roją się od gryzoni. Szczury rozmnażają się bardzo szybko i mogą urodzić do 13 szczeniąt w każdym miocie; młode są zdolne do rozmnażania się w ciągu około miesiąca, podczas gdy matka jest gotowa do ponownego krycia w ciągu 24 godzin. W rezultacie jeden samiec i jedna samica mogą dać do 15 000 szczurów w ciągu roku i istnieje nadzieja, że środki antykoncepcyjne pomogą rozwiązać problem u źródła.
Rozprowadzanie środków antykoncepcyjnych nowojorskim szczurom również stanowi zaskakujący fakt: gryzonie w mieście będą miały łatwiejszy dostęp do darmowej antykoncepcji niż niektóre Amerykanki.
Większość kobiet z ubezpieczeniem zdrowotnym może uzyskać dostęp do środków antykoncepcyjnych bez ponoszenia kosztów własnych na mocy ustawy Affordable Care Act. Jednak nadal istnieją bariery dla osób bez ubezpieczenia. Różnice w polisach ubezpieczeniowych i brak dostępu do klinik planowania rodziny mogą również ograniczać dostęp do bezpłatnych środków antykoncepcyjnych, zgodnie z Medical News Today.
Guttmacher Institute, organizacja zajmująca się zdrowiem reprodukcyjnym i prawami, poinformowała, że Alabama, Arizona i Wirginia — wszystkie z surowymi ograniczeniami aborcji — zablokowały w tym roku ustawy chroniące dostęp do środków antykoncepcyjnych. A antyaborcyjni ustawodawcy w różnych stanach próbują „odsunąć antykoncepcję jeszcze dalej poza zasięg wielu osób, szczególnie tych o niższych dochodach” — dodał instytut.
Humanitarne metody kontroli populacji gryzoni
Środek rozprowadzany na szeroką skalę wśród szczurów to ContraPest, produkowany przez SenesTech. Produkt ten zapobiega rozmnażaniu się szczurów przez 45 dni po jego spożyciu. Artykuł w New Scientist z 2017 r. twierdzi, że ContraPest działa poprzez powodowanie bezpłodności u szczurów, ponieważ wywołuje wczesną menopauzę u samic, a jednocześnie upośledza produkcję plemników u samców. Na stronie internetowej firmy podano, że środek antykoncepcyjny występuje w formie płynnej i jest „jedynym zatwierdzonym przez EPA środkiem antykoncepcyjnym dla szczurów płci męskiej i żeńskiej, ukierunkowanym na źródło rozrodu”.
Zwolennicy jego stosowania, tacy jak organizacja charytatywna na rzecz praw zwierząt PETA, twierdzą, że ta metoda jest bardziej humanitarna niż zabijanie gryzoni i nie ma niebezpieczeństwa zabicia innych zwierząt przez pomyłkę, co jest znanym ryzykiem w przypadku trucizny. W zeszłym roku Flaco the Owl — który oczarował nowojorczyków po ucieczce z niewoli i zamieszkał wśród wieżowców Manhattanu — został znaleziony martwy z trucizną na szczury w organizmie.
„Od lat namawiamy Nowy Jork do stosowania nieśmiercionośnych metod kontroli populacji szczurów i jesteśmy zachwyceni, że wybrał antykoncepcję dla gryzoni” — powiedział rzecznik PETA w zeszłym tygodniu.
Kontrowersyjne komentarze
Komentarze porównujące prawa szczurów do praw kobiet w USA pojawiły się zaledwie kilka dni po tym, jak aktorka Meryl Streep dokonała kolejnego niekorzystnego porównania praw kobiet i gryzoni.
Zdobywczyni Oscara nie komentowała jednak Stanów Zjednoczonych, lecz odnosiła się do życia pod rządami talibów. Podczas wydarzenia poświęconego prawom człowieka zorganizowanego przez Zgromadzenie Ogólne ONZ Streep zauważyła, że „wiewiórka ma więcej praw” niż kobiety lub dziewczęta w Afganistanie. Zwierzęta te są dozwolone w parkach publicznych, podczas gdy kobiety i dziewczęta nie.
„Ptak może śpiewać w Kabulu, ale dziewczyna nie, a kobieta nie, nie w miejscach publicznych” — dodała. Podczas gdy samica „może usiąść na ganku i poczuć słońce na twarzy”, w przypadku kobiety wymaga się, aby członek rodziny płci męskiej eskortował ją poza domem, a jej twarz musi być cały czas zakryta w miejscach publicznych.
jm