O niezwykłej ofercie pubu Noon Whistle Brewing Co. z Lombard pisaliśmy w Monitorze w maju. Teraz okazuje się, że niecodzienny pomysł skończył się dla właścicieli karą finansową.
Podmiejski browar z Illinois został ukarany grzywną za serwowanie specjalnej infuzji Jeppson's Malört z cykadami. Drink miał celebrować pojawienie się tych owadów w 2024 roku.
Noon Whistle Brewing Co. w Lombard zdobył rozgłos w maju, łącząc słynny chicagowski likier z owadami zebranymi w sąsiednim parku. Choć w marcowym raporcie Illinois Liquor Control Commission nie wymieniono nazwy browaru, wspominano o licencjobiorcy sprzedającym napój zawierający cykady. Jak podano: "Licencjobiorca został ukarany za naruszenie przepisów i otrzymał pouczenie w tej sprawie".
Noon Whistle potwierdził nałożenie kary, nie ujawiniając jednak szczegółów.
W maju browar porównywał swój malört z cykadami do tequili z robakiem w butelce. Shot kosztował 5 dolarów i był dostępny przez ograniczony czas. Infuzje malörtu zyskują na popularności - lokalne bary dodają do niego składniki takie jak przyprawa dyniowa czy cukierki miętowe.
Nie zawsze bezpieczne
Władze od dawna wyrażały obawy dotyczące infuzji alkoholowych, czyli dodatków do alkoholi w barach i restauracjach, martwiąc się o możliwy rozwój bakterii podczas oczekiwania na rozwinięcie się smaków. Illinois Liquor Control Act z 1934 roku określa 14-dniowy limit dla infuzji, a butelki muszą być wyraźnie oznaczone datami rozpoczęcia i zakończenia procesu oraz zawierać listę użytych składników.
Cynamon, bekon, cykady...
Choć ustawa definiuje to jako dodawanie składników takich jak owoce, przyprawy czy orzechy, nie wymienia owadów. Nie ma też wzmianki o bekonie, który był popularnym dodatkiem do alkoholi w Chicago pod koniec lat 2010. Wówczas nie odnotowano żadnych kar.
Kluczowa różnica może polegać na tym, że w przypadku bekonu używano produktów ze sklepów lub od rzeźników, podczas gdy cykady były zbierane w parku, co mogło przyczynić się do nałożenia kary na Noon Whistle Brewing Co.
rj