Czy niektórzy będą zmuszeni wrócić do pracy?
Większość emerytów uważa, że tegoroczna korekta kosztów utrzymania dokonana przez Administrację Ubezpieczeń Społecznych była „niewystarczająca”, a połowa z nich rozważa powrót do pracy w celu sfinansowania swojego stylu życia, jak wykazało niedawne badanie przeprowadzone przez Motley Fool.
„Myślę, że istnieje problem ze sposobem, w jaki mierzymy inflację wśród emerytów w porównaniu z inflacją dla reszty Ameryki” – powiedział „Newsweekowi” Robert Brokamp, starszy doradca emerytalny w The Motley Fool, firmie zajmującej się doradztwem inwestycyjnym.
W 2024 r. korektę, czyli COLA, ustalono na poziomie 3,2 proc., czyli znacznie mniej niż wzrost w roku ubiegłym wynoszący prawie 9 proc. COLA została po raz pierwszy wprowadzona w życie w 1975 r., aby uwzględnić wpływ presji inflacyjnej na świadczenia emerytalne. Dostosowuje się ją w oparciu o stopę inflacji.
Emeryci twierdzą jednak, że tegoroczna podwyżka nie zaspokaja w wystarczającym stopniu ich potrzeb. Trzydzieści sześć procent stwierdziło, że jest to „całkowicie niewystarczające”, a dodatkowe 27 procent stwierdziło, że jest „raczej niewystarczające”. Spośród tych, którzy uważają, że podwyżki nie są wystarczające, ponad połowa rozważa podjęcie pracy, ponieważ „świadczenia Social Security nie zapewniają wystarczających dochodów, aby utrzymać ich styl życia”.
Około 66 milionów Amerykanów otrzymuje od rządu świadczenia emerytalne. Istnieją obawy, że fundusz powierniczy, z którego pochodzą środki pieniężne przekazywane emerytom, może zostać wyczerpany, jeśli do tego czasu nie zostaną wprowadzone reformy programu, które zapewnią jego trwałość.
Rzecznik Administracji Social Security powiedział w rozmowie z portalem Newsweek, że roczne korekty COLA opierają się na stopie inflacji.
„Social Security nie spekuluje ani nie komentuje przewidywań COLA” – oznajmił rzecznik. „COLA jest ustalona przez prawo i opiera się na procentowym wzroście wskaźnika cen towarów i usług konsumenckich dla osób zarabiających w miastach i pracowników biurowych…”. Brokamp dodał, że chociaż COLA opiera się na z góry ustalonym wzorze, może nie uchwycić pełnej inflacji, jakiej doświadczają emeryci.
„Problem polega na tym, że inflacja często opiera się na dużym koszyku towarów i usług, które niekoniecznie pokrywają się ze sposobem, w jaki większość emerytów wydaje swoje pieniądze” – stwierdził. „Na przykład wskaźnik COLA wyniósł 3,2 procent [w 2024 r.], ale składki na Medicare wzrosły o prawie 6 procent. Dlatego uważam, że istnieje problem z tym, jak mierzymy inflację dla emerytów w porównaniu z inflacją dla pozostałej części Ameryki”.
Wielki powrót do pracy
Brokamp zauważył, że znaczna liczba emerytów, którzy rozważają powrót do pracy, może wskazywać na odwrócenie trendu, który zaobserwowano podczas Covid-19, kiedy miliony Amerykanów odeszło z pracy i przeszło na wcześniejszą emeryturę.
„Niektórzy nazywali to «wielką rezygnacją», a teraz okazuje się, że był to «wielki urlop od pracy»” – powiedział. „Ponieważ wiele z tych osób zdaje sobie sprawę, że zbyt wcześnie przeszło na emeryturę. Mieli miłą przerwę, ale teraz zdają sobie sprawę, że muszą wrócić do pracy”.
Dodał, że ze względów zdrowotnych, psychicznych i społecznych może to być dobre dla niektórych emerytów, ponieważ niektóre badania wykazały, że seniorzy skarżą się na samotność po zaprzestaniu pracy. A przy niskim bezrobociu pracodawcy mogliby zaoferować elastyczną pracę w niepełnym wymiarze godzin, którą starsi Amerykanie mogliby podjąć w celu uzupełnienia swoich dochodów.
„Możesz znaleźć pracę, która będzie odpowiadać twojemu harmonogramowi. Pracujesz od 10 do 20 godzin tygodniowo, daje ci to dodatkowe pieniądze i zapewnia odrobinę interakcji społecznych, czego brakuje wielu emerytom” – uważa Brokamp. „Więc prawdopodobnie nie jest złym pomysłem, aby część z tych osób wróciła do pracy z powodów innych niż finansowe, ale myślę, że częściowo jest to spowodowane tym, że ludzie prawdopodobnie przeszli na emeryturę nieco wcześniej niż powinni”.
jm
