23 lipca 2024

Udostępnij znajomym:

W świecie amerykańskiej polityki temperatura nie opada nawet na chwilę, wręcz się podnosi. Po ogłoszeniu przez prezydenta Bidena, że nie będzie ubiegał się o reelekcję, na pierwszy plan wysuwają się dwie postacie: wiceprezydent Kamala Harris i były prezydent Donald Trump. Oboje szykują się do ostrej walki o fotel prezydencki, a ich pierwsze komentarze dają nam przedsmak tego, co może nas czekać w nadchodzącej kampanii wyborczej.

Kamala Harris: Prokurator kontra przestępca

Kamala Harris, obecna wiceprezydent USA, postanowiła wykorzystać swoje doświadczenie zawodowe jako główny atut w walce z Trumpem. W poniedziałek, przemawiając w swojej nowej siedzibie kampanii, Harris podkreśliła swoją przeszłość jako prokurator. Mówiła o tym, jak w swojej karierze zawodowej mierzyła się z różnego rodzaju przestępcami - od drapieżców seksualnych, przez oszustów, aż po ludzi łamiących prawo dla własnych korzyści.

"Słuchajcie uważnie, gdy mówię, że znam typ Donalda Trumpa" - powiedziała Harris, sugerując, że jej doświadczenie w walce z przestępcami będzie kluczowe w konfrontacji z byłym prezydentem. Harris zaznaczyła również, że Trump chce cofnąć Amerykę do czasów, gdy wielu obywateli nie miało pełni praw i wolności.

Donald Trump: „Głupia jak but” i inne przezwiska

Z drugiej strony, Donald Trump nie czekał i od razu rozpoczął serię personalnych ataków na swoją potencjalną rywalkę. Na swoim portalu społecznościowym Truth Social nazwał Harris "głupią jak but". Podczas niedawnego wiecu w Michigan, Trump określił Harris jako "szaloną", "stuknięta" i "roześmianą Kamalę". Wygląda na to, że strategia Trumpa będzie opierać się głównie na osobistych atakach i próbach ośmieszenia przeciwniczki.

To nie pierwszy raz, gdy były prezydent ucieka się do obraźliwych określeń wobec swoich przeciwników politycznych.

W przeszłości wielokrotnie atakował kobiety stojące mu na drodze, używając seksistowskich i obraźliwych komentarzy. Podczas kampanii prezydenckiej w 2016 roku jego celem była Hillary Clinton, którą nazywał "wrzeszczącą" i zarzucał jej, że jej jedynym atutem jest "karta kobieca". Podczas prawyborów republikańskich, nadał Nikki Haley przezwisko "Ptasi móżdżek". W swoich wypowiedziach często używa słowa "głupi", zwłaszcza w odniesieniu do Joe Bidena, którego wielokrotnie określił jako osobę o "niskim IQ".

Trump nie ogranicza się jednak tylko do ataków na Harris. W swoim poście na Truth Social skrytykował również media, zarzucając im próby przedstawienia Joe Bidena jako "genialnego i bohaterskiego przywódcy", a Harris jako przyszłej "wspaniałej" prezydent. Trump zdecydowanie odrzuca takie przedstawianie rzeczywistości.

Potencjalne konsekwencje

Choć taktyka tego typu przyniosła Trumpowi zwycięstwo w 2016 roku, może ona okazać się ryzykowna w obecnej sytuacji politycznej. Jego agresywne komentarze, szczególnie te skierowane przeciwko kobietom, w przeszłości kosztowały go poparcie wśród wyborców z przedmieść i osób z wyższym wykształceniem.

Sztab byłego prezydenta stara się również powiązać Harris z niepopularnymi decyzjami administracji Bidena, szczególnie w kwestii polityki granicznej. Doradcy Trumpa nazywają ją "Carycą Granicy Kamalą Harris", próbując w ten sposób przypisać jej odpowiedzialność za problemy na południowej granicy USA.

Pierwsze dni po ogłoszeniu decyzji Bidena pokazują nam, jaką strategię mogą przyjąć obydwie strony. Czeka nas nowa, gorąca kampania wyborcza, która w pewnym momencie wydawała się przesądzona.

na podst. politico

rj

----- Reklama -----

KANCELARIA JASZCZUK

----- Reklama -----

KANCELARIA JASZCZUK

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor