----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

23 stycznia 2024

Udostępnij znajomym:

Ubiegły rok był trudny dla nabywców domów i pośredników w obrocie nieruchomościami, ponieważ kilka czynników sprawiło, że zakup domu czy mieszkania stał się trudniejszy niż kiedykolwiek. A przynajmniej najtrudniejszy od prawie trzech dekad.

Oprocentowanie kredytów hipotecznych zbliżyło się do 8%. Sprzedawcy domów mają tendencję do obniżania cen, gdy stawki są wysokie. Jednak kraj boryka się z poważnym niedoborem nieruchomości, więc bez wystarczającej liczby domów, aby zaspokoić popyt, ceny po prostu rosną.

„Właściwie obserwowaliśmy, że ceny domów rosną przez sześć kolejnych miesięcy” – stwierdziła Jessica Lautz, ekonomistka z Krajowego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami. W piątek grupa podała, że średnia cena domu w 2023 r. wyniosła 389 800 dolarów, co stanowi rekordowy poziom. Tymczasem liczba sprzedanych domów spadła do najniższego poziomu od 1995 roku.

„Skok stóp procentowych, jaki zaobserwowaliśmy w zeszłym roku, naprawdę był szokiem dla systemu” – uważa Lautz.

Wyższe oprocentowanie kredytów hipotecznych sprawiło nie tylko, że zakup domu w tej samej cenie był prawie dwukrotnie droższy niż kilka lat wcześniej. Wyższe stawki wpłynęły także na podaż mieszkań na rynku. Lautz twierdzi, że właściciele, którzy mają już domy i niskie raty kredytu hipotecznego wynoszącą 2% lub 3%, rzadziej wystawiają swój dom na sprzedaż, ponieważ kupując inny, utknęliby w znacznie wyższej stopie procentowej.

Trudniej było też kupić nowe domy.

„Skok stóp procentowych wpływa również na firmy budujące domy” – mówi Lautz. „Muszą zaciągać pożyczki, aby budować, co stało się dla nich bardzo kosztowne”.

Przestarzałe przepisy dotyczące zagospodarowania przestrzennego są głównym czynnikiem wpływającym na ograniczoną podaż mieszkań, ponieważ często ograniczają budowę mniejszych domów, ściślej przylegających do siebie – których budowa i zakup jest tańszy. Zbyt restrykcyjny podział na strefy „ogranicza prywatnych deweloperów w budowaniu wystarczającej liczby mieszkań, aby nadążyć za popytem” – zeznawał przed Kongresem Tobias Wolf z American Enterprise Institute.

Nadzieja dla nabywców domów w 2024

Pośrednicy w obrocie nieruchomościami przeczuwają, że sytuacja kupujących wkrótce się poprawi.

„Oprocentowanie kredytów hipotecznych jest znacznie niższe w porównaniu z sytuacją zaledwie dwa miesiące temu i oczekuje się, że w nadchodzących miesiącach na rynku pojawi się więcej zapasów” – powiedział Lawrence Yun, główny ekonomista NAR.

Jak wynika z cotygodniowego narzędzia monitorowania stóp procentowych prowadzonego przez giganta branży hipotecznej Freddie Mac, oprocentowanie 30-letnich kredytów hipotecznych o stałym oprocentowaniu w dalszym ciągu spadło w zeszłym tygodniu do poziomu 6,6%. A to sprawia, że pośrednicy w obrocie nieruchomościami z większym optymizmem patrzą na nadchodzące miesiące, już obserwując większe zainteresowanie ze strony potencjalnych nabywców.

jm

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor