Kiedy mówi się o przemocy z użyciem broni w Ameryce, ludzie zazwyczaj myślą o masowych strzelaninach, zabójstwach, a nawet przemocy domowej. Jednak w rzeczywistości większość zgonów związanych z bronią w Stanach Zjednoczonych to samobójstwa.
W 2023 r. ponad 42 967 osób zmarło w wyniku obrażeń spowodowanych użyciem broni palnej. Ponad połowa tych zgonów to samobójstwa.
Adam Garber, dyrektor wykonawczy CeaseFirePA, grupy badawczej opowiadającej się za zaostrzeniem przepisów dotyczących broni, twierdzi, że w dużych miastach zazwyczaj występuje najwyższy wskaźnik zgonów z powodu broni palnej. Ale ten trend zaczął się zmieniać. Garber powiedział, że w ubiegłym roku w Yorku, małym mieście w Pensylwanii, wskaźnik śmiertelności z powodu broni palnej na mieszkańca był wyższy niż w Filadelfii.
„To dzieje się teraz naprawdę wszędzie” – powiedział Garber. „Większość osób podejmujących próbę samobójczą to ludzie tacy jak my. Przeżywają moment kryzysu, zwolniono ich z pracy, przechodzą rozwód lub bolesne rozstanie”.
Paul Nestadt, psychiatra i profesor na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa, jest jednym z czołowych badaczy samobójstw w kraju i jego przyczyn. Mówi, że większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, jak powszechne jest samobójstwo, ponieważ unikamy tego tematu w naszych relacjach osobistych i mediach.
„Kiedy dochodzi do masowych strzelanin lub zabójstw, wzbudza to ogromne zainteresowanie i emocje. Są to oczywiście bardzo tragiczne wydarzenia, ale samobójstwa w pewnym sensie schodzą na dalszy plan” – powiedział Nestadt. „Nie ma zbyt dużej chęci, aby o nich rozmawiać. Myślę, że to się zmienia. W miarę wzrostu liczb coraz trudniej jest to ignorować”.
Dostęp do broni
Łatwy dostęp do broni w Ameryce również pogorszył problem, stwierdził Nestadt.
Tabletki są częściej stosowane w próbach samobójczych, chociaż większość prób z użyciem tabletek nie kończy się śmiercią. Jednak osoby, którzy używają broni, aby odebrać sobie życie, prawie nigdy nie przeżywają.
„Większość prób samobójczych w USA następuje przez przedawkowanie lub zatrucie środkami nasennymi, Tylenolem lub opiatami” – powiedział Nestadt. „A jednak zwykle nie kończą się one śmiercią. Tylko około 2% osób, które podejmują próbę przedawkowania, umiera. Jednak broń palna, której używa się tylko w około 5 do 6% prób, jest tak zabójcza, że w przypadku, gdy masz do niej dostęp, kiedy nadejdzie impuls i użyjesz tej broni, ryzyko śmierci wynosi 90%”.
Nestadt twierdzi, że czas pomiędzy impulsem a aktem odebrania sobie życia jest krótki.
„Istnieje przekonanie, że jeśli ktoś ma myśli samobójcze i w jakiś sposób mu się to udaremnia lub jest w stanie przeżyć tę próbę, to będzie po prostu próbował dalej, że po prostu znajdzie inny sposób. Ale dane tego nie pokazują” – mówi. – stwierdził Nestadt. „W rzeczywistości większość ludzi, około 94% osób, które przeżyły poważną próbę samobójczą, nadal żyje”.
Podobnie jak w przypadku innych form przemocy z użyciem broni, podnoszenie świadomości na temat samobójstwa oznacza prowadzenie rozmów na bardzo delikatny i często niewygodny temat. Samobójstwo jednak w dalszym ciągu pozostaje tematem tabu.
Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, myśli o samobójstwie lub znajduje się w sytuacji kryzysowej, zadzwoń lub wyślij SMS-a pod numer 9-8-8, aby skontaktować się z infolinią Suicide & Crisis Lifeline.
jm