----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

04 kwietnia 2024

Udostępnij znajomym:

W ciągu ostatnich 12 miesięcy setki osób ominęło niektóre zabezpieczenia Agencji Bezpieczeństwa Transportu (TSA) na lotniskach w całym kraju – poinformował The Washington Post, ujawniając lukę w transporcie lotniczym, która znalazła odzwierciedlenie w serii mniej i bardziej poważnych incydentów.

Na przykład w listopadzie dwie kobiety zostały aresztowane na lotnisku Phoenix Sky Harbor za skorzystanie z zabezpieczonego wyjścia, gdy spóźnione na samolot chciały uniknąć kontroli. Następnie 22 lutego na lotnisku w Palm Springs podróżujący przeszedł przez nieobsługiwany w danym momencie skaner, co w następstwie spowodowało ewakuację terminali znajdujących się poza strefą bezpieczeństwa.

Również w lutym kobieta na międzynarodowym lotnisku w Nashville ominęła funkcjonariuszy TSA, którzy sprawdzali dokumenty, i ustawiła się w kolejce do kontroli bagażu. Po prześwietleniu jej walizki, wsiadła na pokład samolotu American Airlines bez biletu. Poleciała do Los Angeles, gdzie dopiero została zatrzymana przez FBI.

„To większa liczba, niż sądziliśmy” – powiedział gazecie rzecznik TSA R. Carter Langston.

Dodał, że od marca 2023 r. co najmniej 300 osób ominęło niektóre elementy systemu kontroli bezpieczeństwa na lotniskach. Wśród nich ponad 200 osób przedostało się do obszarów lotnisk, w których obowiązuje jednostronny ruch, często oznaczonych napisem „zakaz ponownego wejścia”. Kolejnych 80 osób ominęło stanowisko do sprawdzania dokumentów podróży. W sumie to około 1 osoby na 10 milionów.

Wciąż bezpiecznie, choć każdy incydent podwyższa ryzyko

Eksperci ds. bezpieczeństwa twierdzą, że lotniska i samoloty pozostają jednymi z najbezpieczniejszych przestrzeni publicznych w Stanach Zjednoczonych. Jednak wzrost liczby pasażerów omijających zabezpieczenia zwiększa ryzyko, niezależnie od tego, jak małe, że ktoś niebezpieczny się w końcu przemknie.

Dlaczego to robią

Na podstawie incydentów przeanalizowanych przez TSA agencja podała różne motywy działania pasażerów, którzy ominęli zabezpieczenia. Rzecznik agencji stwierdził, że „zdecydowana większość nie wydaje się mieć złych zamiarów”. Niektórzy podróżni omijają punkty kontrolne przez przypadek. Inni, jak kobieta w Nashville, chcą wkraść się na pokład samolotu. Jeszcze inni mogą być zmęczeni czekaniem.

„Wiele osób traci cierpliwość w kolejce, niezależnie od tego, jak długi może być czas oczekiwania” – powiedział Langston.

Dyrektor ds. bezpieczeństwa TSA w New Jersey wskazuje, że wśród osób naruszających przestrzenie z zakazem wejścia znajdują się osoby bezdomne i niepełnosprawne umysłowo, często dlatego, że są zdezorientowane. Jednak jego zdaniem większość nielegalnych wtargnięć przez wyjścia wynika z roztargnienia lub powrotu pasażerów po zapomniane przedmioty.

„W wielu przypadkach jest to pozostawiona własność; ludzie bardzo się denerwują, to prawie tak, jakby tracili rozum. "Muszę zabrać komórkę. Muszę zabrać laptopa” - powtarzają.

Samoloty i lotniska nieźle zabezpieczone

Tom Mockaitis, ekspert ds. zwalczania terroryzmu i profesor Uniwersytetu DePaul uważa, że od ataków terrorystycznych z 11 września Stany Zjednoczone „całkiem nieźle radzą sobie z zabezpieczeniem lotnisk i samolotów”. TSA i organy ścigania na lotniskach są wyposażone w wiele różnych narzędzi. Od chwili wejścia do hali odlotów „jesteś pod ścisłą obserwacją” – powiedział Mockaitis.

Podróżni przyłapani na celowym uchylaniu się od procedur bezpieczeństwa mogą zostać aresztowani i ukarani grzywną w wysokości od 140 tysięcy dolarów, a także innymi karami, w tym zarzutami kryminalnymi.

Mockaitis twierdzi, że pomimo niedawnego wzrostu liczby incydentów związanych z bezpieczeństwem, ogólna liczba naruszeń jest „niewielka”, biorąc pod uwagę miliony pasażerów latających każdego roku.

„To powód do niepokoju, ale nie alarmu” – stwierdził. „Myślę, że należy powiedzieć, że TSA wykonuje dobrą robotę".

rj

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor