Ekstremalne upały, których w tym tygodniu doświadczyli mieszkańcy wschodniej części kraju, mogą być oznaką nadchodzących zmian.
Badania opublikowane w marcu w czasopiśmie Science Advances wykazały, że od 1979 r., w miarę nasilania się zmian klimatycznych, fale upałów stają się coraz dotkliwsze i coraz bardziej powszechne, a fizyczny obszar objęty kopułami cieplnymi również się powiększył.
„Każdego lata doświadczamy fal upałów, a fale upałów stają się coraz bardziej ekstremalne, coraz częstsze i trwają dłużej” – powiedział Jonathan Overpeck, dziekan Wydziału Środowiska i Zrównoważonego Rozwoju Samuela A. Grahama na uniwersytecie z Michigan.
Podczas tej specyficznej fali upałów fala ciepła przemieszcza się na północ i wschód, ale jest częścią szerszego, bardziej złowieszczego wzorca, w którym fale upałów zaczynają się od wyższych temperatur, powiedział Richard Rood, emerytowany profesor nauk o klimacie i przestrzeni kosmicznej oraz inżynierii na University of Michigan.
„Oceany, zwłaszcza Atlantyk i Zatoka Meksykańska, były wyjątkowo ciepłe przez cały rok” – stwierdził. „Więc kiedy nadchodzi lato i obserwujemy fale upałów, zaczynamy od wyższych temperatur dookoła”.
Ekstremalne upały rozpoczęły się na Środkowym Zachodzie na początku tego tygodnia i oczekuje się, że będą rozciągać się na północny wschód przez resztę tygodnia. We wtorek rano w USA ponad 76 milionów ludzi zostało objętych jakąś formą zalecenia dotyczącego upału, a około dwa razy więcej osób spotkało się z temperaturami przekraczającymi 90 stopni. National Weather Service prognozuje w tym tygodniu rekordowe upały w miastach takich jak Detroit i Filadelfia, a także w częściach Nowej Anglii.
Podobnie jak fale upałów z poprzednich lat w miejscach takich jak Europa i północno-zachodni Pacyfik, upały uderzają w regiony, które mają niewielkie doświadczenie z takimi ekstremalnymi zjawiskami, jak północna Nowa Anglia. Oznacza to, że w wielu przypadkach jednostki są nieprzygotowane, podobnie jak szersza infrastruktura społeczna, jaka istnieje w historycznie cieplejszych regionach.
Zarówno klimatyzacja osobista, jak i zasoby, takie jak centra chłodnicze, „wciąż są niewystarczające na wielu obszarach USA, gdzie dostęp do klimatyzacji nie był w przeszłości potrzebny” – powiedziała Amy Bailey, dyrektor ds. odporności na klimat i zrównoważonego rozwoju w Center for Climate and Energy Solutions.
„Nasza infrastruktura, nasze instytucje i codzienne praktyki nie są dobrze przystosowane do tak długich okresów ekstremalnych upałów, a im dłużej zajmuje nam nadrabianie zaległości, tym więcej istnień ludzkich jest zagrożonych” – stwierdziła Bailey, dodając, że pokazuje to również, jak istotne jest posiadanie sieci odpornej na ekstremalne warunki pogodowe.
Overpeck wyjaśnia, że znaczną część ekstremalnych upałów można przypisać wpływowi zmiany klimatu, ale El Niño również było czynnikiem i „spodziewamy się – lepszym słowem może być nadzieja – że temperatury mogą zacząć się normować”.
Ostatnie El Niño, zjawisko klimatyczne powodujące niezwykle wysokie temperatury powierzchni Pacyfiku, rozpoczęło się w czerwcu ubiegłego roku, który był jednocześnie najcieplejszym w historii.
W tym samym roku cały świat odnotował najgorętsze lato w historii, a niedawno zakończył się 12-miesięczny okres, w którym każdy miesiąc ustanawiał kolejny rekord temperatury.
„Musimy obserwować kilka następnych miesięcy, aby stwierdzić, czy w globalnych temperaturach zaskoczy nas coś dramatycznego” – powiedział Overpeck. „Jeśli zacznie się ochładzać, a jeszcze do tego nie doszło, możemy przypisać te bardziej niezwykłe temperatury El Niño. Jeśli temperatura będzie nadal rosnąć, będziemy musieli pomyśleć o tym, dlaczego zmiany klimatyczne przyspieszają”.
Zauważył, że ostatnio przyspieszyło także ocieplanie powierzchni oceanów, dokąd trafia większość ciepła zatrzymywanego przez gazy cieplarniane.
Choć władze lokalne nalegały, aby mieszkańcy dotkniętych obszarów, jeśli to możliwe, pozostali w domach, nie jest to rozwiązaniem w przypadku osób pracujących na świeżym powietrzu ani bezdomnej ludności z głównych obszarów metropolitalnych, zauważył Overpeck.
Wgląd w przyszłość
Ekstremalne temperatury odnotowywane w tym tygodniu prawdopodobnie nieco w końcu opadną, jednak pozostaną wysokie przez całe lato, co ostatecznie może stanowić wizję tego, jak będzie wyglądać lata w dłuższej perspektywie - wyjaśnia Rood, dodając, że ten tydzień prawie na pewno nie jest „jednorazowym wydarzeniem”. „Prawdopodobnie latem będziemy świadkami serii tego typu zjawisk”.
„Nie nazwałbym tego jeszcze nową normalnością – raczej wizją na 10, 20, 30 lat” – powiedział. Dodał, że jeśli tendencja się utrzyma, ekstrema tego tygodnia nie będą wydawać się niezwykłe za kilka lat.
jm
