----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

11 stycznia 2024

Udostępnij znajomym:

POLSKA DRUŻYNA (MINIMALNIE) ULEGŁA NIEMCOM W FINALE

Bardzo dobrze spisała się reprezentacja Polski w tenisie, która w 2. edycji United Cup, rozgrywanego w Australii, zajęła drugie miejsce. Zawody te są wspólnie organizowane przez ATP i WTA jako turniej tenisa drużynowego. W ubiegłym roku, podczas rozgrywania pierwszej edycji Biało-Czerwonym nie udało się dojść do finału. Zostali zatrzymani w półfinale przez reprezentację USA.

W tym roku turniej rozgrywano w dniach 29 grudnia 2023 – 7 stycznia 2024 w dwóch australijskich miastach Perth i Sydney. Pula nagród wynosiła 10 milionów dolarów amerykańskich.

W turnieju brało udział 18 reprezentacji narodowych, podzielonych na 6 grup po 3 zespoły. Każdy mecz składał się z meczu singlowego kobiet, meczu singlowego mężczyzn oraz meczu par mieszanych. Każda z reprezentacji mogła zgłosić do turnieju po 3 tenisistów i 3 tenisistki oraz kapitana.

W skład reprezentacji Polski wchodzili: Iga Świątek, Katarzyna Kawa, Katarzyna Piter oraz Hubert Hurkacz, Daniel Michalski i Jan Zieliński.

Polacy rozpoczęli turniej w fazie grupowej w znakomitym stylu, gromiąc Brazylię 3:0 i wygrywając z Hiszpanią 2:1. W fazie pucharowej było jeszcze lepiej, bo zarówno Chiny w ćwierćfinale jak i Francję w półfinale Biało-Czerwoni ograli do zera. W obu przypadkach i Hubert Hurkacz i Iga Świątek wygrali swoje wszystkie spotkania.

W meczu finałowym to Polacy byli faworytami do zwycięstwa. Dobry początek dała Iga Świątek, która w pierwszym spotkaniu pokonała trzykrotną zwyciężczynię turniejów Wielkiego Szlema Angelique Kerber w dwóch setach 6:3 i 6:0. Pochodząca z podpoznańskiego Puszczykowa Niemka stawiała opór tylko do stanu 3:3 w pierwszym secie. Począwszy od siódmego gema Polka całkowicie przejęła kontrolę nad wydarzeniami na korcie i zdobyła 9 gemów z rzędu.

Potem na kort wyszli Hubert Hurkacz i Alexander Zverev. Obaj tenisiści dostarczyli kibicom obu drużyn wielu emocji, gdyż nie tylko dramaturgia, ale i poziom tego spotkania były na niezwykłym poziomie. 

W pierwszym secie nie było żadnych przełamań, więc o wszystkim zadecydował tie-break, którego Hubert wygrał 7:3 i seta 7:6. Drugi set miał podobny przebieg i powiedzieć, że walka była zacięta i wyrównana, to jakby nic nie powiedzieć.

Polak miał w tie-breaku tego seta dwa meczbole i niestety żadnego nie wykorzystał. A w sporcie już tak jest, że często niewykorzystane sytuacje po prostu się mszczą. I tak też było i tym razem. Niemiec po wygraniu drugiego seta złapał wiatr w żagle i zdołał przełamać Hurkacza w trzecim, którego wygrał 6:4, a cały mecz 2:1.

Przy wyniku Polska – Niemcy 1:1 o wszystkim zadecydowała gra mieszana. Tym razem przeciw Hurkaczowi i Świątek stanęli Zvierev i Laura Siegemund. Ta ostatnia zagrała wręcz rewelacyjne spotkanie i to głównie dzięki jej postawie Niemcy ostatecznie triumfowali w trzech setach, będąc w super tie-breaku wyraźnie lepsi (10:4). Zawiódł Hubert Hurkacz, który na pewno przeżywał jeszcze niedosyt po przegranym singlu ze Zvierevem. Również słabe momenty miała Iga Świątek.

Jakimś pocieszeniem dla naszych tenisistów na pewno były premie finansowe wypłacone przez organizatorów turnieju. Już za sam udział w zawodach wszyscy zawodnicy z „Top 10” otrzymali po 200 tysięcy dolarów (amerykańskich). Za każde zwycięstwo w grupie zawodnicy dostawali premie. Iga Świątek zarobiła na tym etapie 285 tysięcy dolarów, a Hubert Hurkacz 247 tys. Kolejne wygrane w fazie pucharowej skutkowały kolejnymi pokaźnymi kwotami. W sumie Światek w całym turnieju United Cup zarobiła około 737 tys. dolarów. Hurkacz natomiast wzbogacił się o 447 tysięcy.

Należy również zauważyć, że reprezentantka Polski Iga Świątek została wybrana przez organizatorów najlepszym zawodnikiem turnieju.

Andy Warta 

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor