Miejskie schronisko dla zwierząt w Chicago jest na dobrej drodze do pobicia ubiegłorocznego rekordu w liczbie eutanazji i przyjęć bezdomnych zwierząt. Dane pokazują, że w Chicago Animal Care and Control (CACC) liczba tych kończących życie zabiegów wzrosła o 16% w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku.
Nasilający się problem porzucania zwierząt
Każdego dnia wcześnie rano pracownicy CACC patrolują teren wokół schroniska na Lower West Side w poszukiwaniu psów i kotów, które mogą być przywiązane do ogrodzeń lub drzwi w pobliżu. Jak informuje rzecznik prasowy schroniska, Armando Tejeda, jest to trend, który obsługa placówki obserwuje coraz częściej. Niektórzy ludzie nawet wycinają dziury w ogrodzeniu, aby zostawić psy na terenie schroniska.
To szerszy problem, z jakim borykają się schroniska nie tylko w naszym rejonie, ale w całym kraju od czasów pandemii. Lato jest jednym z najbardziej pracowitych okresów dla tych placówek, zarówno pod względem liczby przyjmowanych zwierząt, jak i liczby przeprowadzanych eutanazji.
Wzrost liczby bezdomnych zwierząt
Każdego dnia, zanim jeszcze schronisko otworzy się, przed jego drzwiami tworzy się kolejka ludzi z klatkami dla zwierząt. Stały napływ w większości psów i kotów oraz brak odpowiedniej liczby adopcji doprowadziły do 16% wzrostu liczby eutanazji w pierwszych miesiącach tego roku.
W 2023 roku miejskie schronisko w Chicago przyjęło 12 965 zwierząt, z czego poddanych eutanazji zostało 2,966.
Na terenie całego kraju każdego roku poddanych eutanazji jest około 1,5 miliona zwierząt, z czego około 670 000 stanowią psy i 860 000 to koty. Ponad połowa z tych zwierząt traci życie w schroniskach w zaledwie pięciu stanach, którymi są: Teksas, Kalifornia, Północna Karolina, Floryda i Alabama.
Wraz z nadejściem lata władze schroniska i jego partnerzy apelują do mieszkańców o rozważenie adopcji lub tymczasowej opieki nad zwierzęciem, zwłaszcza dużymi psami, którym najtrudniej znaleźć dom.
Inicjatywy na rzecz adopcji
Schronisko miejskie organizuje różne akcje w celu zwiększenie liczby adopcji lub w ramach poszukiwania tymczasowych opiekunów. Przykładem był majowy "Doggie Day Out", który umożliwił wielu długoterminowym mieszkańcom schroniska doświadczenia życia poza nim i promowanie ich adopcji. Ponadto schronisko znosi opłaty adopcyjne w weekendy do końca roku oraz dla zwierząt przebywających w schronisku dłużej niż 60 dni.
„Kiedy adopcja zwierzęcia się udaje, pomaga to następnemu, które do nas trafia” - powiedziała Susan Cappello z Chicago Animal Care and Control.
Pomimo wzrostu liczby adopcji od czasów pandemii, schronisko w Chicago wciąż boryka się z niedostateczną ilością miejsc i środków. Choć w 2023 roku ponad 2 300 zwierząt znalazło nowe domy, to liczba wszystkich przyjęć wyniosła ponad 12 tysięcy.
rj