----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

20 lutego 2024

Udostępnij znajomym:

Ten niespotykany wcześniej paradoks trwa już tak długo, że ekonomiści zaczęli się zastanawiać, dlaczego, skoro gospodarka ma się tak dobrze, to Amerykanie tak źle ją oceniają? Jednak ostatnio negatywne opinie i pesymistyczne nastawienie zaczyna ustępować optymizmowi.

W ubiegłym tygodniu indeks S&P 500 po raz pierwszy zamknął się powyżej 5 tys. Stopa bezrobocia utrzymuje się poniżej 4% przez ostatnie 24 miesiące, czego nie odnotowano od ponad pół wieku. We wtorek Departament Pracy podał, że roczna inflacja spadła w styczniu do 3,1%, choć była ona wyższa niż oczekiwało wielu ekonomistów.

W zeszłym roku utrzymywała się rozbieżność pomiędzy nastrojami konsumentów, a optymistycznymi danymi z rynku. Ale zaczyna ona zanikać. Ekonomiści oceniają rolę, jaką zaufanie i optymizm odgrywają w kondycji gospodarki.

„To znacznie bardziej różowy scenariusz, niż przewidywały moje dane” – mówi David Blanchflower, profesor ekonomii w Dartmouth College w stanie New Hampshire, który zasłynął dzięki wczesnym ostrzeżeniom o kryzysie finansowym w 2008 roku. „Nastroje przewidywały twarde lądowanie, a mamy miękkie lądowanie”.

Wielu innych również drapie się po głowach. Przez ostatni rok lub dłużej porównywanie nastrojów konsumenckich z danymi gospodarczymi przypominało czasami próbę odgadnięcia, kto tu żartuje – komentują eksperci.


Jednak rozbieżność między nastrojami a danymi znacznie się zmniejszyła

Indeks nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan, który w połowie 2022 r. osiągnął rekordowo niski poziom i pozostaje poniżej średniej historycznej, wzrósł od listopada o 29%. To największy dwumiesięczny wzrost od ponad 30 lat.

Jest to o tyle istotne dla ekonomistów, ponieważ w latach, gdy liczby i nastroje zgadzają się co do pozytywnej oceny stanu gospodarki, prawie zawsze mamy do czynienia z większym jej wzrostem.

„Korelacja jest ogromna” – mówi Michael Lewis-Beck, profesor nauk politycznych na Uniwersytecie Iowa. „Tylko raz od 1948 r. takie połączenie nie doprowadziło do podwyższonej produkcji gospodarczej. Konsumenci zwykle obniżają wydatki, gdy odczuwają niepewność i pesymizm względem rynku.”

Dziś, choć ryzyko nadal istnieje, ekonomiści twierdzą, że zagrożenie recesją naprawdę zniknęło.

Dodają, że im większe zaufanie mają konsumenci do gospodarki, tym większe jest prawdopodobieństwo, że te dobre czasy będą kontynuowane. 

Jedną z największych tajemnic ostatniego okresu jest to, dlaczego te ponure nastroje nie doprowadziły do recesji. Dr Blanchflower twierdzi, że spadające zaufanie konsumentów trafnie przewidziało wszystkie sześć ostatnich recesji w USA. Tym razem konsumenci kontynuowali wydatki pomimo ponurych perspektyw, co napędzało gospodarkę. Nikt nie jest pewien, dlaczego.

Wielu specjalistów podejrzewa, że ​​szok związany z pandemią Covid-19 zaburzył te mechanizmy i w jakiś sposób wpłynął na nasze portfele. A może – dodają - recesja jest po prostu opóźniona.

Inni wskazują na niedawny atak wysokiej inflacji - której konsumenci doświadczali codziennie podczas zakupów spożywczych, biurowych lub kupna samochodów - jako źródło nasilającego się pesymizmu.

„Ostatnie doświadczenia zdecydowanie sugerują, że inflacja – czyli sposób, w jaki ludzie ją postrzegają – odgrywa ważniejszą rolę… niż sądziliśmy wcześniej” – mówi Christopher Carroll, profesor ekonomii na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa i pracownik naukowy National Bureau of Economic Research.

Jeszcze inni sugerują, że badania opinii publicznej w coraz większym stopniu odzwierciedlają społeczeństwo rozdarte utrzymującymi się nierównościami i opóźnionym awansem na drabinie społeczno-ekonomicznej.

Rozbieżności w ocenie gospodarki przeniosły się także do polityki. Zwolennicy Joe Bidena martwią się, że prezydentowi nie przypisuje się uznania za poprawę sytuacji gospodarczej.

Od dawna prawdą jest, że wyborcy, których kandydat zajmuje Biały Dom, są bardziej optymistycznie nastawieni do gospodarki niż ci, których partia nie ma w danym momencie władzy. A Amerykanie są bardziej spolaryzowani politycznie niż kiedykolwiek wcześniej, mówi Joanne Hsu, dyrektor ds. badań opinii konsumentów na Uniwersytecie Michigan. Dodaje jednak, że aktualne warunki gospodarcze w dalszym ciągu wpływają na optymizm konsumentów. „Nawet Republikanie są na najwyższym poziomie od dwóch lat”.

Wiele elementów może zburzyć odradzający się optymizm. Niektórzy analitycy obawiają się, że inflacja może okazać się trudniejsza do opanowania, niż oczekiwano. Narastające obecnie zwolnienia w sektorze technologii mogą się rozprzestrzenić na inne gałęzie. Problemy globalne, w tym wolniejsza gospodarka chińska lub rozszerzenie konfliktu na Bliskim Wschodzie, mogą wyhamować wzrost.

Jednak na razie podwyżki płac zaczynają ponownie przewyższać inflację, co oznacza, że ​​ludzie mają więcej pieniędzy do wydania, pomimo wysokich cen. Rezerwa Federalna, która w latach 2022 i 2023 przykręcała kurki finansowe, aby stłumić wysoką inflację, teraz mówi o obniżkach stóp procentowych jeszcze w tym roku. Stany Zjednoczone wydają się być o krok od osiągnięcia czegoś rzadkiego – spowolnienia inflacji bez recesji niszczącej miejsca pracy, co nazywa się miękkim lądowaniem gospodarki.

na podst. csmonitor, ft

rj

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor